Jak mogliście się przekonać we wpisie o moich porządkach, miałam bardzo dużo lakierów. Postanowiłam zostawić sobie tylko te ulubione. Jednak równocześnie z użytkowaniem kolorowych lakierów, moimi niezbędnikami są lakiery nawierzchniowe dające połysku oraz przyśpieszające wysychanie, a podstawą każdego manicure czy pedicure jest odżywka, która ląduje bezpośrednio na płytkę paznokcia.
Zapewne nie będę oryginalna gdy stwierdzę, że moimi ulubionymi i na chwilę obecną niezastąpionymi odżywkami są te z Eveline. Obecnie posiadam tą z serii SOS do kruchych i łamliwych paznokci, jednak wcześniej używałam słynnej 8w1 oraz diamentowej. Dla mnie wszystkie trzy działają tak samo dobrze i dlatego używam je zamiennie.
Oprócz odżywki stosuję wysuszacze. Nadają one piękny połysk, niwelują widoczność "wgnieceń" lakieru, a przede wszystkim sprawiają, że lakier kolorowy zdecydowanie szybciej wysycha. Miałam kilka wysuszaczy w różnych formach. Swego czasu lubiłam wysuszacz w formie olejku z pipetą z Essence, jednak ta forma mnie irytowała gdyż tłuściłam nim wszystko dookoła. Kolejnym odkryciem był aktywny utwardzacz z metioniną z Hean, którego lakierowa formuła zdecydowanie przypadła mi do gustu.
Ale ostatecznie moje serce skradła odżywka przyśpieszająca wysychanie lakieru z Miss Sorty. Jest on świetnym produktem, który rzeczywiście spełnia swoją funkcję. Producent zapewnia, że w 60 sekund paznokcie będą suche i zabezpieczone przed uszkodzeniami. Oczywiście tak jest, że są zabezpieczone i wierzchnia warstwa faktycznie nie ulega tak szybkim odgniecenią, ale na zupełne wyschnięcie zwykle dla pewności czekam nieco dłużej.
Wielokrotnie czytałam, że jest porównywalny do osławionych produktów z wyższych półek typu Essie i na chwilę obecną nie znam lepszego produktu.
muszę spróbować tą z miss
OdpowiedzUsuńNie znam rzadnego, mlże wypróbuję miss sporty:)
OdpowiedzUsuńjestem ciekawa miss sporty
OdpowiedzUsuńMusze miec ten z miss sporty ;)
OdpowiedzUsuńJak chcę kupić na próbę ten topcoat z Miss Sporty to go nigdy nie ma :c A jestem ciekawa jak się ma do innych topów.
OdpowiedzUsuńOdżywki z Eveline omijam szerokim łukiem, szkoda mi narażać paznokcie na niebezpieczeństwo - nie wiem jak na formaldehyd reagują, a mam je teraz mocne i długie, szkoda by było je psuć :v
U mnie też rzadko się pojawia, a podczas promocji -40 czy -5% na kolorówkę w Rossmannie nie było go wcale :)
UsuńSkoro masz paznokcie w dobrym stanie to zbędne jest ryzyko, będziesz ryzykować gdy ich stan się pogorszy, wtedy kazda deska "ratunku" jest ważna :)
Ja obecnie używam Seche Vite ale jak mi się skończy to wypróbuję ten z Miss Sporty :)
OdpowiedzUsuńMiss Sporty działa naprawdę fajnie :) a zamiast odżywek z Eveline używam tych z Miss Sporty właśnie :)
OdpowiedzUsuńTeż muszę kiedyś je wypróbować ale to wtedy gdy znudzą mi się Eveline :)
UsuńJa uwielbiam utwardzacz z Sally Heansen (insta dri):) Pazurki wysychają bardzo szybko, pięknie się błyszczą. I co najważniejsze lakier utrzymuje się na nich dłużej:)
OdpowiedzUsuńSłyszałam wiele pozytywów na temat tego produktu :)
UsuńOstatnio czytałam, że Miss Sporty ma wlaśnie dobre produkty do paznokci. Muszę skusić się na którąś ich odżywkę. Póki co u mnie króluje 8w1 i Delia :)
OdpowiedzUsuńDelii nie miałam, ale 8w1 Eveline jest bardzo dobra :)
UsuńTeż lubię odżywki z Eveline, muszę jeszcze kupić sobie taki top coat z Miss Sporty:)
OdpowiedzUsuńDla mnie odżywki Eveline odpadają. Teraz zakochałam się w 4PR
OdpowiedzUsuńja zawsze przy malowaniu używam odżywki Eveline :)
OdpowiedzUsuńJa również, to mój pierwszy krok to jakiegokolwiek malowania :)
UsuńMiałam ten wysuszacz miss sporty i dla mnie była porażka, może trafiła mi się jakaś wadliwa sztuka. Rozmazywał lakiery, barwił jaśniejsze i przedłużał wysychanie. Jestem wierna Essence, Better than gel nails top sealer ;) Kosztuje około 11 zł a działa cudownie.
OdpowiedzUsuńDzięki za wskazanie nowego produktu. Gdy ten wykończę sięgnę po Essence :)
Usuńkocham eveline !!!! i tylko jej używam
OdpowiedzUsuńja z Eveline mam 8 w 1, miss sporty widziałam i się zastanawiałam
OdpowiedzUsuńMam tą z Eveline i lubię ją :)
OdpowiedzUsuńTeż mam ten top coat. Jest super, tylko zostawia lekki niebieski odcień, więc maluję nim tylko paznokcie w zbliżonych kolorach.
OdpowiedzUsuńZostawia ale ja stosuję go do wszystkich kolorów. Jakoś nie jest to widoczne - przynajmniej moim okiem ;)
Usuńmnie się kończy eveline 8 w 1 ale mam już nail tek.
OdpowiedzUsuńja o tej z miss sporty słyszałam negatywne opinie :P
OdpowiedzUsuńA ja nie spotkałam żadnej negatywnej i sama podpisuję się pod pozytywnymi ;D
UsuńO matko ja nie mam żadnej odżywki pora w jakąś zainwestować, może skuszę się na Eveline :)
OdpowiedzUsuńJa wczoraj kupiłam wysuszacz Essie, zobaczymy czy się u mnie sprawdzi. Do tej pory niezastąpionym pomocnikiem w wysuszaniu był Insta-Dri z Sally Hansen :)
OdpowiedzUsuńEveline 8w1 się u mnie nie sprawdziła niestety :(. W ogóle Eveline się u mnie nie sprawdza jeśli chodzi o lakiery, ale podobają mi się ich błyszczyki :). http://glamlipstick.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńEveline była katastrofą,więc zainwestowałam w odżywki z Sally Hansen i były całkiem ok,ale to nadal nie jest to. Dzisiaj przyszedł do mnie Nail Tek foundation II i mam nadzieję,że się sprawdzi ;))
OdpowiedzUsuńWidzę, że masz mega odporne paznokcie na działanie odżywek ;) Wiele opinii słyszałam, że Nail Tek działa tak samo jak Eveline, tylko ma mniej składników, które jednym szkodzą, a innym sprawdzają się rewelacyjnie. Ja nie stosuję tych odzywek w formie kuracji, po prostu aplikuję je przed nałożeniem kolorowego lakieru.
UsuńMam tą z Miss Sporty ale jeszcze jej nie używałam.
OdpowiedzUsuńU mnie Eveline się nie spisała,ale tą z Miss Sporty chętnie wypróbuje.
OdpowiedzUsuńNie znam żadnej z nich, ale Miss Sporty mnie zaciekawiła :)
OdpowiedzUsuńNiczego jeszcze nie znam ale ten top z Miss Sporty mam w planach :)
OdpowiedzUsuńMuszę wypróbować ten SOS a dobry przyspieszacz wysychania też by sie przydał:)
OdpowiedzUsuńnie znam żadnego z Twoich paznokciowych wspomagaczy. Używałam kiedyś Eveline 8 w 1 i było całkiem ok. Obecnie stosuję nail tek i jestem bardzo zadowolona. Przyspieszacze wysychania za to bardzo lubię i to mój must have podczas malowania paznokci
OdpowiedzUsuńU mnie najlepiej zadziałało na paznokcie smarowanie olejami i robienie przerw w malowaniu.
OdpowiedzUsuńPóki co nie potrzebuję aż tak intensywnej pielęgnacji i dlatego też nie stosuję żadnych olejków itp. Wystarcza mi sporadyczne posmarowanie odżywką paznokci przed malowaniem. Nie stosuję również kuracji odżywkami Eveline bo o ile fanie spisują się jako baza pod lakier to boję się kuracji - wiadomo, że niektóre dziewczyny miały z nimi przykre doświadczenia.
UsuńA robienie przerw w malowaniu to najlepsza opcja na odreagowanie dla paznokci.
Mam MS i baaardzo go lubię :) Odżywki Eveline omijam z daleka, ale zaciekawił mnie produkt Hean. Niestety, z ich dostępnością w mojej mieścinie jest bardzo kiepsko.
OdpowiedzUsuńU mnie niestety również ciężko, mam jedną drogerię w której są lakiery ale zwykle przebrane kolorki. Tę odżywkę mam zakupioną online przy okazji innych zakupów.
Usuńżadnego z nich nie znam, ja na razie mam dłuższa przerwę od malowania
OdpowiedzUsuńodzywkę z eveline dobrze znam reszty nie bardzo :P
OdpowiedzUsuńJa obecnie wspomagam się odżywką z Maybelline :)
OdpowiedzUsuńNie miałam nigdy tych produktów, ale zaciekawil mnie ten z MissSporty :)
OdpowiedzUsuńNie miałam ani jednej z tych odżywek
OdpowiedzUsuńmuszę kupić ten produkt z miss sporty :)
OdpowiedzUsuńNie miałam tych produktów ;) chętnie wypróbuję całą trójkę ;)
OdpowiedzUsuńja teraż używam odżywki z Eveline 9w1 i świetnie się lakier na niej trzyma
OdpowiedzUsuńNie wiedziałam, że dostępna jest już wersja 9w1, muszę się za nią rozejrzeć :)
UsuńŻadnego z tych preparatów chyba nie miałam :)
OdpowiedzUsuń