środa, 28 września 2016

KORONA GÓR POLSKI - WIELKA SOWA 1015 m n.p.m.

Wielka Sowa to góra, którą pamiętam ze szkolnych lat. Po długiej przerwie postanowiłam wdrapać się na jej szczyt ponownie. Przyznam, że od tamtej pory sporo się zmieniło - drzewa, szczególnie te w wyższych partiach, zdecydowanie odrosły po zniszczeniach, które przyniosły im kwaśne deszcze, a sam szczyt rozwinął się i jest o wiele bardziej zadbany i przyjazny - przynajmniej w moim odczuciu. 
W ramach wstępu dodam, że góra Wielka Sowa osiąga wysokość 1015 m n.p.m.  Należy do Korony Gór Polski i stanowi najwyższy szczyt w Górach Sowich, w Sudetach Środkowych. 



Możliwości wejścia na szczyt jest wiele. My w zasadzie trafem natknęliśmy się na znak stojący przy drodze w miejscowości Kamionki. Jak poinformowała nas tablica, wejście wiedzie Traktem Rycerskim i ma być najkrótszą trasą z Kamionek na Wielką sowę. Na tablicy dokładnie opisany był każdy punkt wyprawy, co ułatwia dojście do celu. 
W sieci znalazłam dodatkowe informacje o możliwościach wejścia na szczyt trasami pieszymi, które wiodą:



Tak jak wspomniałam, nasza droga zaczęła się od polnej ścieżki tuż przy znaku z informacją o Trakcie Rycerskim, wywodzącej się z miejscowości Kamionki, przypominającej wiejską sielankę. Piękne widoki, drewniane i stare ogrodzenie, stado owiec razem tworzyło ciekawą atmosferę. Następnie ścieżka przerodziła się w trasę o kamienistym podłożu ciągnącą się przez spory kawałek równomiernie wznosząc się pod górę. Choć podejście nie jest strome, ale ciągła wędrówka pod górę na tym odcinku, szczególnie w ciepłe dni może dać po sobie znać. Trasa Traktem Rycerskim jest bardzo ciekawa. Ciągle zmieniające się podłoże po którym wędrujemy, różnorodna roślinność i rozciągające się widoki są bezcenne. 


Na szczycie znajduje się popularny od wielu lat punkt widokowy, który nie sposób pominąć. Wieża wzniesiona została w 1906 r., mierzy 25 metrów i czynna jest w sezonie letnim od 9:30 do 19:00. Koszt wejścia to 6 zł za osobę dorosłą. Na wieży rozciąga się przepiękna panorama na dalekie okolice. Dodatkowo można podziwiać ją przez dużą lornetę, która o dziwo jest darmowa dla każdego. 
U podnóża wieży znajduje się nieduży sklepik, gdzie można kupić coś na ząb do lub napić się kawy. W moim przypadku skończyło się to zakupem magnesu na lodówkę. 
Na szczycie dużą popularnością cieszy się toaleta, która przypomina niedużą, drewnianą szopkę. Po zatrzaśnięciu za sobą drzwi jest ciemno i bardzo nieprzyjemnie. Ten wychodek stanowi niemałą atrakcję ;)

Przydatne linki:

- więcej wpisów z moich wyjazdów  www.ewkabloguje.blogspot.com/mojewyjazdy

- mój Instagram www.instagram.com/aktualna



















Do zobaczenia na szlaku!

9 komentarzy:

  1. Zazdroszczę bardzo! Piękne zdjęcia! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękne widoki! Chciałabym pobyć tak blisko natury :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Cudowne widoki, warto odwiedzić takie miejsce.
    Buziaki

    OdpowiedzUsuń
  4. Uwielbiam chodzić po górach, jednakże w Sowich jeszcze nie byłam. Mam nadzieję, że kiedyś to się zmieni. Widoki, krajobrazy i zdjęcia przepiękne!Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  5. O kurczę, nie wiedziałam, że tam jest taka fajna wieża widokowa! Bardzo fajne zdjęcia!

    OdpowiedzUsuń
  6. Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy pozostawiony komentarz!