Kiedyś jedna z popularnych videoblogerek pokazywała w swoich filmikach serię czekoladową z Bingo Spa. Zaciekawiła mnie nią i gdy tylko nadarzyła się okazja zamówiłam sobie do wypróbowania jeden produkt z tej serii. Na wstępie dodam, że chyba spodziewałam się po nim więcej, aczkolwiek szczegóły poznacie w treści posta.
Koktajl ma przede wszystkim bardzo ładny zapach, który wyczuwalny jest niestety tylko w opakowaniu. Po wlaniu produktu do wody lub na myjkę nie jest on już tak wyczuwalny.
Jego konsystencja przypomina żel do kąpieli. Produkt przeznaczony jest do przygotowania kąpieli, której zadaniem ma być odprężenie oraz pielęgnacja poprzez składniki. Niestety jakoś nie lubię stosować go w tej roli. Spodziewałam się po nim pięknego zapachu i dużej ilości piany, a te aspekty nie są spełnione. Dodatkowo fakt, że jest koloru brązowego sprawia, że wygląd wody nie jest kuszący - jest po prostu brudno brązowa.
Jego konsystencja przypomina żel do kąpieli. Produkt przeznaczony jest do przygotowania kąpieli, której zadaniem ma być odprężenie oraz pielęgnacja poprzez składniki. Niestety jakoś nie lubię stosować go w tej roli. Spodziewałam się po nim pięknego zapachu i dużej ilości piany, a te aspekty nie są spełnione. Dodatkowo fakt, że jest koloru brązowego sprawia, że wygląd wody nie jest kuszący - jest po prostu brudno brązowa.
Produkty na szczęście dużo lepiej sprawdza się w roli żelu pod prysznic. Nałożony na myjkę dobrze się pieni i mycie nim ciała jest jak najbardziej w porządku.
Dodatkowo wspomnę, że nie podrażnił mnie ani nie spowodował żadnych innych stanów alergicznych, podobnie jak w żadnej sposób nie zauważyłam przesuszenia skóry.
Koktajl na http://bingospa.eu kosztuje 14 zł za 500 ml.
W moje ręce wpadły jeszcze dwa inne produkty z tej firmy,
których recenzje pojawią się już niebawem.
Oo szkoda bi taka mega czekoladowa kąpiel to bym sobie sprawiła a tu klops :-o
OdpowiedzUsuńSzkoda, że zapach wyczuwalny tylko w opakowaniu..
OdpowiedzUsuńNie przepadam za kosmetykami BingoSpa
OdpowiedzUsuńFajny produkt :)
OdpowiedzUsuńTo nie za ciekawie się zapowiada :)
OdpowiedzUsuńŻel pod prysznic pod względem zapachu jest lepszy, a koktajl mam, ale jeszcze nie zdążyłam użyć... Ale po Twojej opinii Kochana juz nie jestem do niego tak pozytywnie nastawiona:-(
OdpowiedzUsuńBardzo lubię czekoladowe kosmetyki :)
OdpowiedzUsuńnie miałam jeszcze od nich nic, ale szkoda, że zapach jedynie w butelce jest :)
OdpowiedzUsuńU mnie zarówno ta maska jak i koktajl okazały się bublami ;/
OdpowiedzUsuńMaska po pierwszych wrażeniach u mnie też nie wypadła za dobrze, zapycha...
UsuńUwielbiam czekoladowe kosmetyki ;)
OdpowiedzUsuńBingoSpa niektóre kosmetyki ma świetne, ale ja się nacięłam na ich maseczkę drożdżową do twarzy.
OdpowiedzUsuńMam wrażenie, że produkty do twarzy są ich słabym punktem, natomiast niektóre produkty do pielęgnacji włosów i ciała są ok.
UsuńStraszy skład
OdpowiedzUsuńlubie bingospa tylko szkoda ze daja parafine i parabeny do kosmetykó;(
OdpowiedzUsuńJeszcze nie miałam do czynienia z produktami tej firmy ale dzisiaj obczaiłam je i odkryłam, że są dostępne w jednej aptece w moim mieście :D
OdpowiedzUsuńSzkoda że niezbyt dobrze się spisuje, bo taka czekoladowa wersja zapowiadała się ciekawie.
OdpowiedzUsuńNie polubilam sie z ta marka..
OdpowiedzUsuńNie mam wanny, ale skoro nada się jako żel pod prysznic to może wypróbuję :) D.
OdpowiedzUsuńCzekoladowych kosmetyków tej firmy nie miałam ale brzoskwiniowy żel uwiódł mnie zapachem :)
OdpowiedzUsuńTeż go mam i powiem szczerze, że zapach pół na pół. wyczuwam w nim coś co nie przypomina czekolady w 100%
OdpowiedzUsuń