Co niedziele staram się gdzieś uciec, aby nie skończyć na kanapie przed TV lub laptopem. Tym razem padło na mały wypad do ogrodu, gdzie mnóstwo pięknych kompozycji kwiatowych. Pogoda dopisała, a alergia o dziwo nie dała się we znaki więc wypad zaliczam do udanych. Dla zainteresowanych jest to Arboretum w Wojsławicach, w województwie dolnośląskim.
Wiem, wiem mam już swoje lata i noszę czapkę z kokardą Myszki Minnie, która przyciąga niesamowicie spojrzenia. Może to śmieszne ale była to jedyna czapka, którą zechciałabym założyć. Palmy, pstrokate kolory czy ćwieki jakoś nie przyciągnęły mojej uwagi. Za to ta, w stonowanych kolorach i z wesołym akcentem podbiła moje serce.
Przy okazji mych wywodów zapraszam na profil Instagramowy:
Poniżej kilka zdjęć, które przeniosą Was choć na chwile w malownicze miejsce przepełnione rażącymi promieniami słońca.
t-shirt: house, spodenki: no name, buty: new yorker, torebka: new yorker czapka: house
Do następnego!
Ewa
Super zdjęcia i miejsce też fajne :)
OdpowiedzUsuńDzięki :)
UsuńBardzo fajny pomysł na spędzenie czasu! Muszę się wybrać wreszcie do rogowskiego Arboretum i łódzkiego Ogrodu Botanicznego ;)
OdpowiedzUsuńTo najlepszy czas, kwiaty jeszcze kwitną :)
UsuńŚwietne miejsce :)
OdpowiedzUsuńPopieram taki sposób spędzania wolnego czasu. Piękna okolica!
OdpowiedzUsuńInaczej czuję się rozleniwiona ;)
Usuńsuper zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńAle pięknie :)
OdpowiedzUsuńzabierz mnie tam ;)
OdpowiedzUsuńBardzo piękne miejsce,plus fajny blog ;d będę zaglądać częściej .Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńpięknie :))
OdpowiedzUsuńPięknie tam jest :))
OdpowiedzUsuńTo fullcup? Śliczna czapka. Super w niej wyglądasz. A wzrok pewnie przyciąga Twoją uroda ;) piekne zdjęcia
OdpowiedzUsuńwidzę że mamy podobne upodobania:) też lubię czasami wybrać się do jednego z ogrodów w mojej okolicy. Niedawno byłam w ogrodzie w Goczałkowicach o czym jest notka u mnie na blogu:)
OdpowiedzUsuń