Wrocław cz.2: Ostrów Tumski i okolice

Wczesnowiosenna, słoneczna aura zmotywowała nas do szybkiego wypadu do Wrocławia, który znajduje się ok. 60 km od mojej miejscowości. Wyruszyliśmy po obiedzie i spędziliśmy bardzo miłe popołudnie, którym chciałabym się z Wami podzielić. Zazwyczaj odwiedzając stolicę Dolnego Śląska lądujemy na zakupach w galeriach, na Bielanach lub po prostu na ryneczku. Tym razem postawiliśmy na miejsca, których nie odwiedza się zbyt często. Pierwsza część wyjazdu została już opublikowana i dotyczy Ogrodu Japońskiego. W odsłonie drugiej pokażę Wam sztandarowe miejsce, które warto zobaczyć będąc we Wrocławiu, a mianowicie Ostrów Tumski i jego najbliższe okolice. Wiem, że wiele osób szuka informacji na temat różnych miejsc we Wrocławiu i być może komuś przyda się ten post.
Jeśli ciekawi Cię więcej podróżniczych postów zajrzyj do zakładki "podróże".

Ostrów Tumski jest kolejnym, świetnym miejscem we Wrocławiu wartym zobaczenia i idealnym do spacerów. Znajduje się tam kilka kościołów, w tym słynny kościół z dwiema wieżami, tuż przy nim żelazny, kolorowy most, na którym para zakochanych ma szansę przyczepić własną kłódkę i zwieńczyć swoją miłość, wrzucając kluczyk do Odry. 

Natomiast obok centralnej części znajduje się m.in. Wyspa Słodowa i kilka mostków przecinających Odrę, przy której kumuluje się spora liczba ludzi odpoczywających i miło spędzających czas szczególnie w weekendy. Poniżej kilka zdjęć z tego kawałka Wrocławia. Mam nadzieję, że poczujecie klimat tego miasta.

Do następnego!