Zanim płyny micelarne ogarnęły półki sklepowe makijaż zmywałam za pomocą różnego rodzaju płynów dwufazowych. Są one fajną alternatywą i często to niej wracam gdy micel zaczyna mnie najzwyczajniej w świecie nudzić. Nie są one ze mną na stałe z racji efektu mgły w oczach, które dają po użytkowaniu.
Kilka słów od producenta:
Kilka słów od producenta:
Dwufazowy płyn do demakijażu oczu skutecznie usuwa wodoodporny i trwały makijaż, bez pozostawiania na skórze tłustego filmu. Łagodna formuła wzbogacona ekstraktem z rumianku łagodzi delikatną skórę wokół oczu oraz zmniejsza podrażnienia. Zawarta prowitamina B5 doskonale nawilża skórę, nadaje jej gładkość i elastyczność.
Faza ciemna to bardzo delikatny płyn, który odświeża i nawilża skórę.
Faza jasna bogata w delikatne oleje, skutecznie zmywa makijaż wodoodporny i długotrwały bez pozostawiania na skórze tłustego filmu.
Płyn ma standardowe opakowanie, które jest popularne wśród tego typu produktów. Posiada dwie fazy, które bez problemu łączą się ze sobą, a co najważniejsze nie rozdwajają się w błyskawicznym tempie, a po wylaniu na wacik kosmetyczny stanowią płynną formułę, nieuciekającą z płatka - co miało miejsce przy inny, podobnym produkcie. Płyn bardzo dobrze radzi sobie z tradycyjnym, dziennym makijażem oczu i nic w tej kwestii nie mam mu do zarzucenia, gdyby nie fakt, że przy dłuższym wykonywaniu demakijażu dostaje sie w oczy powodując efekt mgły, który utrzymuje się przez kilkanaście minut. Oczywiście po demakijażu tym płynem konieczne jest przemycie okolic oczu w celu pozbycia się delikatnej, tłustawej warstwy. Płyn nie podrażnia i nie wywołuje stanów zapalnych jednak czasem - w zasadzie nie wiem czym to jest spowodowany- potrafił szczypać mnie w powieki.
Poza tym produkt godny wypróbowania, szczególnie z racji na swoją niską cenę.
Faza ciemna to bardzo delikatny płyn, który odświeża i nawilża skórę.
Faza jasna bogata w delikatne oleje, skutecznie zmywa makijaż wodoodporny i długotrwały bez pozostawiania na skórze tłustego filmu.
Płyn ma standardowe opakowanie, które jest popularne wśród tego typu produktów. Posiada dwie fazy, które bez problemu łączą się ze sobą, a co najważniejsze nie rozdwajają się w błyskawicznym tempie, a po wylaniu na wacik kosmetyczny stanowią płynną formułę, nieuciekającą z płatka - co miało miejsce przy inny, podobnym produkcie. Płyn bardzo dobrze radzi sobie z tradycyjnym, dziennym makijażem oczu i nic w tej kwestii nie mam mu do zarzucenia, gdyby nie fakt, że przy dłuższym wykonywaniu demakijażu dostaje sie w oczy powodując efekt mgły, który utrzymuje się przez kilkanaście minut. Oczywiście po demakijażu tym płynem konieczne jest przemycie okolic oczu w celu pozbycia się delikatnej, tłustawej warstwy. Płyn nie podrażnia i nie wywołuje stanów zapalnych jednak czasem - w zasadzie nie wiem czym to jest spowodowany- potrafił szczypać mnie w powieki.
Poza tym produkt godny wypróbowania, szczególnie z racji na swoją niską cenę.
Używałyście?
Miałam różowy do demakijażu twarzy,ale muszę chyba zakupić typowo do oczu kosmetyk. Nakładam często kilka warstw tuszu,a nie wszystkie preparaty uniwersalne radzą sobie z tym
OdpowiedzUsuńTo może micel z Biedry, bardzo tani a skuteczny :)
UsuńSzkoda, że zostawia tłustą powłokę :(
OdpowiedzUsuńNie znam żadnej dwufazówki, która tego nie robi. Niestety.
Usuńoo matko nie cierpię tego produktu, najgorszy. brrr aż mam gęsią skórę jak o nim myślę.
OdpowiedzUsuńMiałam i nawet lubiłam, choć moim ulubieńcem nie jest. W tej kwestii wygrywa dla mnie Garnier :)
OdpowiedzUsuń