piątek, 4 lipca 2014

Jak pozbyć się piegów?! :)

Niestety i ja należę do grona osób, które posiadają piegi. Od dziecka ich wręcz nie znoszę. Bo o ile nie przeszkadzają mi na policzkach, to te, ciemnobrązowe tworzące się nad ustami przyprawiają mnie o atak złości ;D 
Tak wiem, zapewne większość osób, które ich nie ma uważa, że to słodkie, dziewczęce itp.. Jednak mieć na okrągło brązowe plamki na twarzy to nic przyjemnego. 

Będąc nastolatką szukałam dla siebie wybawienia, którego nie znalazłam. Stosowałam dosłownie wszystko co miało w nazwie "wybielanie" czyli m.in. kremy, toniki rozjaśniające, maski z glinki białej, żółtej i masę innych specyfików. Jednak dopiero na przełomie ostatnich 3 lat, zdałam sobie sprawę z tego, że nie sztuką jest ich wybielanie, lecz zapobieganie ich powstawaniu. Idealnym sposobem na zniwelowanie ich powstawania okazały się tu kremy z wysokim filtrem SPF, zaczęłam od SPF30, jednak to było zdecydowanie za mało i sięgłam po SPF50, który stał się nieodłącznym moim kremem na dzień.



Powyższe zdjęcie przedstawia lepszą stronę mojej twarzy, nie wiem dlaczego ciężej mi jest zwalczyć przebarwienia na prawej stronie - jest ich wiecej i są ciemniejsze. Natomiast po nałożeniu podkładu, cera - szczególnie na tej połowie twarzy - jest w dobrym stanie, a przebarwienia widoczne są po demakijażu.

Oczywiście, nie pozbyłam się ich całkowicie bo jasne plamki są nadal, ale nie są one na całej twarzy i nie są tak intensywnie, a ich obecność wynika z tego, że czasem po prostu przyświeci mnie słoneczko podczas dnia bo nie wyobrażam sobie reaplikować kremu na makijaż albo nie nosić w ogóle makijażu do pracy czy szkoły by móc to robić - bez przesadyzmu.

Pamiętacie aby krem z filtrem stosować przez cały rok, a nie tylko w lecie. W zimie również promienie słoneczne oddziaływają na naszą cerę, podobnie jak duże naświetlenie sztuczne takie jak np. lampy w supermarketach, biurach czy sklepach.Dlatego poza okresem letnim polecam również stosować ochronę, choćby z mniejszym faktorem.


Ostateczne podsumowanie tego, jak pozbyć się piegów, a na pewno zniwelować ich ilość i intensywność to regularne stosowanie kremu z wysokim filtrem. Pamiętajcie, że jeden wypad na plażę czy rower bez filtra zrujnuje całą Waszą pracę nad tym żmudnym procesem.

Dlatego też każdego dnia pod makijaż stosuję krem z SPF50, a podczas przebywania dużej liczby godzin na świeżym powietrzu reaplikuję kremik co godzinę, do dwóch godzin. Nie zapominam o okresach poza letnich, podczas których krem towarzyszy mi pod makijażem każdego dnia.

42 komentarze:

  1. mi troszkę piegów wyszło po ciąży w lecie... Pomógł mi krem perfecty na przebarwienia... Ale fakt - ochrona przede wszystkim!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Słyszałam, że podczas ciąży osoby, które nigdy nie miały problemów z piegami mają tendencje do tego typu przebarwień, więc mamuśki w ciąży powinny zadbać o ochronę :)

      Usuń
  2. Ja mam cała twarz w piegusach, szczególnie widoczne są teraz latem.
    Nie znalazłam nigdy sposobu na ich pozbycie się ale chyba za Twoja rada sięgnę po krem z filtrem.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pamiętaj, że to trochę potrwa. Moim zdaniem jest to najlepszy sposób aby choć trochę je wyeliminować. Jeszcze do niedawna i ja miałam całą twarz w kropkach :)

      Usuń
  3. Ja zawsze używam kremu z filtrem, a i tak mam piegi na nosie. Nie przeszkadzają mi. Byle jaki podkład/krem BB je zakrywa.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeśli mieliśmy przez kilka lat piegi, to zanim one wyblekną przeminie trochę czasu. Ja również mam lekkie piegi, spowodowane są po prostu tym, że nie jestem w stanie ( i nawet nie chcę) ciągle mieć w myślach "aplikuj krem". Coś za coś ;)

      Usuń
  4. your skin is like porcelain I am so jealous :|)
    You are welcome to check out my blog -- http://www.mlleepaulettegirl.com/
    Message me on insta -- insta@mlleepaulettegirl.com

    OdpowiedzUsuń
  5. mam piegi ale wychodzą tylko wtedy gdy dużo przebywam na słońcu,
    już od bardzo dawna ich nie widziałam. kremy z filtrem to podstawa

    OdpowiedzUsuń
  6. oh, piegi bywają na prawdę uroczę :) chociaż u mnie na nosie też się czasem pojawiają, ale bardzo delikatne ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. o mój Boże!
    jak można nie lubić piegów?
    piegi są piękne, kobiece.

    ja całe życie chciałam mieć piegi. niestety - jedyne co mi od dziecka niemal wyskakiwało po dziś dzień, to pryszcze.

    OdpowiedzUsuń
  8. Mi piegi zawsze na wiosnę ,,wychodzą" właśnie od słońca, a potem już trochę się opalę i nie jest to tak strasznie widoczne. Przynajmniej mi nie przeszkadza:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja ostatnio zauważyłam, że mam dosłownie całą twarz w piegach! a kiedyś były jedynie na nosie i ewentualenie jakieś małe pod oczami... :(

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja mam zawsze w lecie słoneczne piegi, ale mi nie przeszkadzają ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Na szczęście nie mam piegów :) Ale twoje sposoby są bardzo ciekawe !

    OdpowiedzUsuń
  12. Mam piegi na nosie i trochę na policzkach. Uwielbiam je :).

    OdpowiedzUsuń
  13. ja również byłabym zadowolona gdybym nie miała piegów, uważam że wtedy miałabym naprawdę ładną i jednolitą cerę!

    OdpowiedzUsuń
  14. piegi piegami ale te chemiczne filtry mogą znowu też zaszkodzić w inny sposób

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zaczynam o tym słyszeć coraz częściej ale nie wiem jeszcze o co chodzi. Muszę odwiedzić google.

      Usuń
  15. No ja nie mam piegów :) ale latem po dużej dawce słońca się pojawiają. Ale szybko rozjaśniają do tego stopnia, że nie są widoczne.
    Zapraszam też do mnie :)
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  16. A ja jestem naturalnym rudzielcem i piegów nie mam! A chciałabym chociaż troszkę

    OdpowiedzUsuń
  17. ja nie mam a całe życie o piegach marze!

    OdpowiedzUsuń
  18. Ja lubię swoje piegi, które pojawiają się po kąpielach słonecznych na nosie :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Niektórzy piegów nie mają a chcą je mieć , lecz są też takie osoby jak My które mają i nie chcą mieć xD . Znam to ; )) . A co do tych kremów z wysokim filtrem to będę musiała przetestować :d .

    OdpowiedzUsuń
  20. Fajny post, ja niestety na plaży dorobiłam się piegów i teraz walczę jak głupia, krem z spf 50 muszę zakupić, bo mam tylko 30 :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeśli masz "tendencję" do piegów to spf 30 będzie zbyt słaby na pełne, letnie słoneczko :)

      Usuń
  21. o nie wiedziałam o tym :) ale na szczęście z piegami nie mam problemu. Za to mam problem z przebarwieniami na twarzy po wypryskach i także jest to głównie po prawej stronie twarzy! Czasami są mniejsze czasami większe. Ale nie wiem co zrobić by zniknęły całkowicie. Na razie testuję różne produkty :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ponoć na tego typu problemy dobrze działają kwasy np. w formie toniku dostępne na Biochemii Urody. Ale osobiście nie próbowałam bo po prostu nie mam takich problemów.

      Usuń
  22. nie mam tego problemu, mi na szczęście spf 25 wystarczy :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Moim zdaniem piegi są bardzo urocze. :)

    Ps. DOZ.pl ma w swojej ofercie fajny krem z faktorem SPF 50, produkuje go DAX. Nazywa się Ambio Sun Expert. :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Ja nie mam piegów, ale sądzę, że one dodają uroku ;)

    OdpowiedzUsuń
  25. O przypomniałaś mi że kiedyś jak byłam dzieckiem, miałam piegi na nosie , ale nie mam już od dawna :)

    OdpowiedzUsuń
  26. jak dla mnie - piegi mają swój urok:)


    ps. a u mnie? IDEALNY SET NA LATO!

    OdpowiedzUsuń
  27. Nie pozbywaj się piegów, są super! Ja mam i je uwielbiam :))

    OdpowiedzUsuń
  28. Też mam piegi, których latem jest oczywiście więcej i są bardziej widoczne ale nie czuję potrzeby żeby z nimi walczyć :)

    OdpowiedzUsuń
  29. Ja również mam piegi, ale mi to nie przeszkadza :)
    Obserwuję i zapraszam również do siebie!
    www.cukrowa-ksiezniczkaa.blogspot.com
    pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  30. Faktycznie jako osoba bez piegów zawsze uważałam, że są urocze :)

    OdpowiedzUsuń
  31. Kocham swoje piegi i w życiu bym się ich nie pozbyła :) Mimo ciemnej urody (brązowe oczy i włosy) i oliwkowej cery mam piegi i bardzo je lubie :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy pozostawiony komentarz!