czwartek, 29 maja 2014

Zakupione

Ostatnio staram się nie kupować zbyt wiele. Zapasy uzupełniłam na Rossmannowskiej promocji -49% a obecnie dokupuję tylko to co się kończy, lub to co uważam za potrzebne ;)
W ostatnim okresie poczyniłam kilka drobnych zakupów, którymi chciałabym się z Wam podzielić. W międzyczasie kupiłam kilka drobnostek, które gdzieś już "rozpłynęły" się wśród reszty moich kosmetyków.
Oto kolorowa gromadka moich zakupów:






  • Zapach z Avon, Pur Blanca Elegance, niby fajny ale coś w nim jest, co mnie drażni. Kosztowa 19,99 zł.
  • Kolejny zapach Avon, Sumer White Sunset, obydwa pachną ładnie ale ich trwałość jest słaba. Cena to 19,99 zł.
  • Krem do delilacji do skóry delikatnej z Bielendy, Vanity. Niestety nie radzi sobie z włoskami w ciągu obiecywanych 5 minut.
  • Odżywka do włosów cienkich i osłabionych z Gliss Kur, to moja druga odżywka z tej serii i póki co jestem zadowolona.
  • Suchy szampon Batiste w wersji Original, który planuję zabrać do szpitala. Stosowałam na próbę i działa zdecydowanie lepiej niż ten w zielonej tubie z Rossmanna.
  • Samoopalacz do skóry jasnej z Sun Ozon. Jest to najlepszy produkt tego typu, który do tej pory używałam. Idealny dla naprawdę bladych osób.
  • Kolejny produkt z Sun Ozon to coś na wzór panthenolu, którego zadaniem jest niwelowanie poparzeń słonecznych. Jednak jest to produkt słaby pod tym względem i niefajnie pachnie.
  • Skuszona opiniami kupiłam także peeling w Biedronce z Bielendy w wersji winogronowej.
  • Podkład Revlon, Photoready w kolorze 002 Vanilla. Produkt jest ok ale przy słonecznej pogodzie widoczny jest ogrom drobinek brokatowych. Na zdjęciach prezentuje się całkiem nieźle i posiada SPF20 co jest dużym plusem.
  • RefectoCil to henna do brwi i rzęs. Jest to moje której z kolei opakowanie i nie zamienię jej na żadną inną. Moja jest w kolorze 3 naturalny brąz i daje głęboki, ciemny odcień brązu i co najważniejsze nie wypłukuje się na rudo przy moich "mysich" włoskach.
  • I ostatni produkt to paletka cieni MUA czyli Make Up Academy. Kolorki same w sobie bardzo ładne i idealne dla mnie bo maluje się w zasadzie tylko w brązach i beżach, jednak za dużo cieni jest brokatowych/ połyskujących.


Zapraszam na Instagram  
Instagram

17 komentarzy:

  1. Również zakupiłam samoopalacz z Sun Ozon tyle tylko, że do ciemnej karnacji i jak na razie sprawdza się w miarę;))

    OdpowiedzUsuń
  2. Muszę zaopatrzyć się w Batiste :) A te odżywki w sprayu Gliss Kur są cudowne :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Refectocil uwielbiam, Bielende kupiłam, ale też nie jestem zachwycona (nawet dzisiaj dodałam post z nowościami i się tam znajduje :P) Revlon mnie ciekawi, Batiste jest na mojej chciejliście, a na samoopalacz z SunOzon poluję, ale zawsze jest wykupiony ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. paletka z MUA wygląda ciekawie

    OdpowiedzUsuń
  5. Jeszcze nic z Twoich zakupów nie miałam.

    OdpowiedzUsuń
  6. Batiste i Gliss Kur to coś co mam zamiar wypróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Perfumy Pur Blanca super pachną mam je.

    OdpowiedzUsuń
  8. Miałam odzywke z GlissKur wlasnie fioletowa i szampon z tej serii, uwielbiam te pare :)

    OdpowiedzUsuń
  9. bardzo lubię suche szampony batiste, śliczna paleta.

    OdpowiedzUsuń
  10. Fajne nowości :) Ja też kupiłam paletkę MUA tą samą 3:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Jak dużo nowości :) Pur Blanca <3

    OdpowiedzUsuń
  12. MUA <3 już o dłuzszego czasu chodziła za mną, ale nic nie wychodziła - nie kupiłam w końcu :p

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy pozostawiony komentarz!