poniedziałek, 23 czerwca 2014

L’biotica - regenerujący krem do rzęs

Krem ten kupiłam z ciekawości, aby sprawdzić czy zauważę choć najmniejszą różnicę po jego stosowaniu. Wcześniej nie stosowałam tego typu produktów, więc moje rzęsy były w "fazie startowej" idealnej do przetestowania.




L’biotica - regenerujący krem do rzęs to jedyny na rynku polskim oparty na naturalnych składnikach generyczny krem powodujący wzrost rzęs. Produkt może być stosowany bez ograniczeń także przez osoby noszące soczewki kontaktowe. Nie jest szkodliwy ani drażniący nawet dla bardzo wrażliwych oczu. Kremowa konsystencja i specjalny aplikator umożliwiają precyzyjne nałożenie preparatu.

L’biotica - regenerujący krem do rzęs zalecany jest Paniom:
używającym tuszu do rzęs lub sztucznych rzęs,
mającym krótkie lub rzadkie rzęsy,
którym wypadają rzęsy.
Wydłuża, pogrubia rzęsy i zapobiega ich wypadaniu.
Nawilża i wzmacnia, stymulując naturalny wzrost rzęs.
Przebadany oftalmologicznie.



Produkt zamknięty jest w małej tubce z dziubkiem, przez który możemy go swobodnie dozować. Swoim wyglądem przypomina wazelinę.
Często spotykałam się z zapytaniem: 'jak aplikować krem do rzęs?'. Otóż według mnie każdy sposób, poprzez który znajdzie się on na rzęsach jest odpowiedni. Ja nakładam niewielką ilość na palce, rozcieram w dwóch palcach i "zgniatam" nimi rzęsy dzięki czemu produkt zatrzymuje się na nich.
Jeśli chodzi o rezultaty, to nie zauważyłam żadnych drastycznych efektów wydłużenia- przynajmniej jak do tej pory. Najbardziej rzuca mi się w oczy ich elastyczność i to, że wyglądają po prostu nieco lepiej.
Co najważniejsze mogą go używać osoby z wrażliwymi oczami, nie ma on zapachu i w żadnym wypadku nie powoduje pieczenia, swędzenia, łzawienia czy widzenia za mgłą.
Na chwile obecną planuję kontynuować kurację, bo sądzę, że jest to potrzebne moim notorycznie malowanym rzęską. Nie zaszkodzi im to, a na pewno pomoże w ich końcowym wyglądzie.
Warto też wspomnieć, że jest to produkt bardzo wydajny, w przystępnej cenie i w miarę dobrze dostępny.


18 komentarzy:

  1. Byłam z niej zadowolona :) Zaczęłam używać kiedy wypadały mi rzęsy i skutecznie zahamowała ten proces.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja właśnie szukam jakiejś odżywki do rzęs na wakacje, wezmę ten krem pod uwagę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dostępny w aptekach a czasem jeszcze w Biedronce :)

      Usuń
  3. Miałam ten krem, co prawda opakowanie było trochę inne, ale Twoja wersja chyba jest z Biedronki? Tam jakieś inne opakowanie mieli ;)
    Co do efektów, bardzo dobrze działał ten krem. Co prawda nie było takich efektów jak po Revitalashu czy innych cudach, ale jak na taką cenę było naprawdę dobrze :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zgadzam się z opinią, a moja wersja jest z Biedrony :)

      Usuń
  4. Skład obiecujący, chętnie się rozejrzę za tym cudem ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja też nie zauważyłam po nim efektów :( Ale tak jak piszesz również nie podrażnił mi oczu.

    OdpowiedzUsuń
  6. ja mam jeszcze tą starszą wersję i u mnie całkiem nieźle się sprawdza mimo mojej niesystematyczności :P

    OdpowiedzUsuń
  7. Mam tę wersję na dzień i w sumie efekty bardzo podobne do tych, które opisujesz :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie używałam nigdy, ale obawiam się, że po efekcie "wow" jaki dał mi Revitalash mam zawyżone oczekiwania względem takich produktów:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zapewne będzie tak jak piszesz. Revitalash to produkt drogi i efekty WOW są wręcz wymagane :)

      Usuń
  9. Ja jakoś nigdy nie miałam przekonania do takich odżywek :) Kiedyś bawiłam się olejkiem rycynowym, a niedawno świetne efekty uzyskałam dzięki pomadce Alterra rumiankowej nakładanej szczoteczką od maskary, rzęsy wyraźnie się wzmocniły i podrosły :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O tym sposobie słyszałam różne zdania. Jedni sądzą, że jest świetna, inni zaś ze nic nie działa. Szczerze mówiąc nie będę sprawdzać :)

      Usuń
  10. Myślałam nad takimi odżywkami, ale jakoś nigdy nie ma okazji ich kupić, a jak po jakąś się wybieram, to zwykle nie ma ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. aktualnie stosuję odżywkę Realash i jest genialna

    OdpowiedzUsuń
  12. Lubię ten produkt i uważam go za całkiem udany :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Mam wersje na dzień i ta, tej nie używałam jeszcze a po tamtej widzę efekty :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Jak dla mnie bubelek, o czym pisałam niedawno na blogu ;/

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy pozostawiony komentarz!