poniedziałek, 25 lipca 2016

SPAKUJ ŚWIEŻOŚĆ CLEANIC NA LATO!





Marka Cleanic słynie przede wszystkim z szerokiej oferty mokrych chusteczek. W okresie letnim wprowadziła nowości do swojego asortymentu, które promuje poprzez projekt pt. "Spakuj świeżość na lato!".
W okresie letnim zdecydowanie więcej podróżujemy, a chusteczki są dobrą opcją na wyjazdy. W zależności od potrzeb można wybrać dla siebie odpowiedni wariant by cieszyć się świeżością i komfortem w każdej sytuacji - na wyjeździe, w szkole, w pracy... 

W mojej wakacyjnej torbie znalazłam:
  • przyjemnie pachnące chusteczki Antibacterial 
  • chłodzące, idealne na gorące dni€“ Ice Cooling
  • perfumowane dla wielbicielek kwiatowo-owocowej świeżości – Pure & Glamour i  Clean & Chic oraz chusteczkowy hit - seria Junior o zapachu gumy balonowej nakierowana na najmłodszych,
  • zmywacz do paznokci w chusteczce, wystarczający na zmycie 10 paznokci,
  • dezodoranty w chusteczce: Cleanic DEO Soft i Cleanic DEO Fresh, 
  • i oczywiście nowości: chusteczki do demakijażu oraz do higieny intymnej.
Skupiając się na nowościach przytoczę informacje od Cleanic na ich temat:

Chusteczki Cleanic do demakijażu dzięki zawartości płynu micelarnego skutecznie usuwają nawet wodoodporny makijaż. Sześć rodzajów chusteczek wzbogacono o pielęgnacyjne składniki aktywne dostosowane do różnych typów i potrzeb skóry.


Nowe chusteczki Cleanic do higieny intymnej to kobiece, przyjemne zapachy i ulepszone receptury oparte na kwasie mlekowym. Chusteczki niezwykle delikatnie i skutecznie oczyszczają miejsca
intymne, zapewniając komfort użycia i na długo pozostawiając uczucie świeżości.


W serii dostępne są: chusteczki Super Comfort z łagodzącym ekstraktem z rumianku, Extra Fresh z działającymi nawilżająco alantoiną i pantenolem, Sensitive Care z delikatną formułą myjącą wzbogaconą pantenolem oraz absolutna nowość – chusteczki Plus dla kobiet ze skłonnością do infekcji bakteryjnych i grzybiczych, zawierające specjalną przeciwdrobnoustrojową substancję Dermosoft® Decalact oraz antyseptyczny ekstrakt z żurawiny.


Moje ogólne wrażenia na temat chusteczek:

- najczęściej sięgam po chusteczki antybakteryjne i odświeżające/ chłodzące - są ich różne wersje, ale bez względu na przeznaczenie porozrzucane mam je w różnych miejscach m.in. w torebce, w samochodzie. Zawsze mam je pod ręką i całkiem nieźle sprawdzają się w nagłych sytuacjach. Oczyszczają skórę, ręce a czasem nawet zakurzone buty. Idealne nad wodę, aby zetrzeć z siebie warstwę olejku i otulić się miłym zapachem ;)  
Świetnie pachną i zdecydowanie podnoszą komfort -  szczególnie poza domem. Lubią je też dzieci, które same się nimi "chłodzą".

- chusteczki do demakijażu używam wraz z siostrą, która od długiego czasu sięga po ten sposób zmywania makijażu. Dla mnie natomiast jest to ciekawa próba, która zakończyła się powodzeniem i okazała miłą odmianą od wacików nasączonych płynem micelarnym. Produkty nie podrażniają (często po tego typu produktach łzawiły mi oczy lub zaczerwieniała się twarz), w sprawny sposób zmywają codzienny makijaż. Zazwyczaj używam dwóch chusteczek.

- hitem okazał się też zmywacz do paznokci w chusteczce. Jest idealny na wyjazdy. Bezpiecznie się go przewozi, zajmuje mało miejsca i dobrze radzi sobie z 3 warstwami lakieru. Idealnie spisał się podczas przygotowań do wesela, a kolejne opakowania czekają na wakacje. Nie wysusza skórek (nie zawiera alkoholu i acetonu) i nieźle pachnie.




2 komentarze:

Dziękuję za każdy pozostawiony komentarz!