Długo zastanawiałam się nad publikacją tego posta. Wisi on w moich wersjach roboczych już ponad rok, ale ostatecznie stwierdziłam, że być może komuś pomogą te informację. Zacznę od początku i pokrótce opowiem moją historię.
Pomimo młodego wieku (23 lat) otrzymałam diagnozę mięśniaków, które oczywiście stworzone są do usunięcia operacyjnego (oprócz tego od tamtej pory zmagam się z nieuleczalną chorobą jaką jest endometrioza ale o tym w innym poście). W tym wpisie chciałabym skupić się na moich doświadczeniach i zmaganiach z mięśniakami macicy. Proszę pamiętajcie o tym, że piszę to wszystko z punktu widzenia pacjenta - nie jestem fachowcem w tej dziedzinie.
Z racji mojego młodego wieku chwytałam się każdej opcji, która odsunęłaby mnie od operacji. Lekarze stwierdzili jednoznacznie, aby wypróbować kurację tabletkami Esmya. Zaczęłam szukać jakichkolwiek informacji i jak się okazało lek jest stosunkowo nowy na rynku, nierefundowany, a dodatkowo bardzo ciężko znaleźć historię kobiet, które deklarują jakiekolwiek efekty. Dlatego też postanowiłam dzielić się z Wami moimi efektami, których w zasadzie nie było.
Pomimo młodego wieku (23 lat) otrzymałam diagnozę mięśniaków, które oczywiście stworzone są do usunięcia operacyjnego (oprócz tego od tamtej pory zmagam się z nieuleczalną chorobą jaką jest endometrioza ale o tym w innym poście). W tym wpisie chciałabym skupić się na moich doświadczeniach i zmaganiach z mięśniakami macicy. Proszę pamiętajcie o tym, że piszę to wszystko z punktu widzenia pacjenta - nie jestem fachowcem w tej dziedzinie.
Z racji mojego młodego wieku chwytałam się każdej opcji, która odsunęłaby mnie od operacji. Lekarze stwierdzili jednoznacznie, aby wypróbować kurację tabletkami Esmya. Zaczęłam szukać jakichkolwiek informacji i jak się okazało lek jest stosunkowo nowy na rynku, nierefundowany, a dodatkowo bardzo ciężko znaleźć historię kobiet, które deklarują jakiekolwiek efekty. Dlatego też postanowiłam dzielić się z Wami moimi efektami, których w zasadzie nie było.
Moim wyznacznikiem była trzy miesięczna kuracja. W zakątkach Internetu znalazłam informację o tym iż wielu uczonych twierdzi, że jej przedłużenie do sześciu miesięcy może spowodować zmniejszenie mięśniaków macicy nawet do 75% i odroczyć do 5 lat operację, co w moim młodym wieku jest dużym walorem.
Po głębokim zastanowieniu zdecydowałam się na tę kosztowną kurację. Kosztowną, ponieważ jedno opakowanie 28 tabletek kosztuje średnio 600 do 1000 złotych + prywatne wizyty lekarskie co miesiąc.
Pierwsze dni kuracji
Kurację zaczęłam zgodnie z zaleceniami lekarza prowadzącego oraz ulotki - w pierwszy dzień otrzymanej miesiączki. Każdego dnia sięgam po tabletkę w godzinach wieczornych o ok. 21:30, popijając ją niewielką ilością wody.
Pierwsze dni mocno mnie zestresowały, ponieważ zaczął boleć mnie mój woreczek żółciowy, z którym zawsze mam problemy podczas spożywania tłustych rzeczy (które całkowicie wyrzuciłam z menu żywieniowego) oraz podczas stosowania hormonów. Postanowiłam jednak być dobrej myśli, przeczekać to, a dodatkowo popijać raz dziennie napar szałwii, która udrażnia i reguluje poziom żółci. Był to pierwszy skutek uboczny, który zaobserwowałam i z którym na całe szczęście jakoś sobie poradziłam.
Jeśli chodzi o miesiączkę podczas rozpoczęcia kuracji to zauważyłam, że jest minimalnie mniej intensywna, ale zdecydowanie działanie tabletek spowodowało zniwelowanie w zasadzie do zera bólów jej towarzyszących. Po jej ustąpieniu nie pojawiły się żadne krwawienia.
Następna planowana miesiączka, zgodnie z zapewnieniami nie powinna wystąpić i tak też było u mnie. W okresie czasowym, w którym miała mieć miejsce zauważałam typowe dla niej objawy tzn. ból piersi czy napięcie w dole brzucha. Dodatkowo występowały u mnie silne upławy, rzadkiej lub gęstej bezbarwnej wydzieliny. Po minięciu tego okresu niejako objawy te ustąpiły.
Poza tym w pierwszym okresie w zasadzie nie odczuwam żadnych dolegliwości, często miewam napięcie w dole brzucha, bardzo często chodziłam do toalety bo zbierający mocz powoduje dyskomfort i mam wrażenie że mnie "uciska". Dodatkowo raz, w środku nocy bardzo bolała mnie wyczuwalnie macica i dosłownie czułam pulsowanie mięśniaka. Nie wiem czy to dobrze, czy to źle ale wiem jedno, że coś się tam dzieje - miałam nadzieję, że tabletki po prostu działają.
Badanie kontrolne w połowie kuracji
Po 1,5 opakowaniu byłam na badaniu kontrolnym. Nie dowiedziałam się nic nowego - mięśniaki macicy nie zmieniły swojej wielkości, a lekarz utwierdził mnie o konieczności pozbycia się ich drogą operacyjną - chyba, że nagle zaczną się zmniejszać, wówczas przedłużę kurację do trzech kolejnych opakowań.
ZALETY:
- przygotowanie do operacji (?)
nie wiem na ile one wspomogły operację.
Wiele kobiet przechodzi ją pomyślnie bez stosowania żadnych specyfików
WADY:
- brak jakichkolwiek efektów
- złe samopoczucie
- osłabienie organizmu
- nasilone wypadanie włosów
- bardzo duże koszty
Ostateczny efekt kuracji Esmya - wady i zalety
ZALETY:
- przygotowanie do operacji (?)
nie wiem na ile one wspomogły operację.
Wiele kobiet przechodzi ją pomyślnie bez stosowania żadnych specyfików
WADY:
- brak jakichkolwiek efektów
- złe samopoczucie
- osłabienie organizmu
- nasilone wypadanie włosów
- bardzo duże koszty
Niestety nie jestem osobą, której te tabletki pomogły. Lekarz stwierdził, że był one dobrym przygotowaniem przed cięciem operacyjnym ponieważ wstrzymały miesiączkę i "podrasowały" wyniki krwi, a dodatkowo powinny zmniejszyć krwawienie podczas wykonywania zabiegu.
Gdybym mogła cofnąć czas nigdy bym się na nie nie zdecydowała. Co najważniejsze nie otrzymałam nawet najmniejszych efektów i coś mi się wydaje, że jest to jedna wielka ściema. Rozmawiałam z kobietą, która również zażywała ten specyfik i niestety nawet nie dotrwała do końca kuracji ponieważ w trakcie jej stan się pogorszył do tego stopnia, że wylądowała na stole operacyjnym.
Z mojego doświadczenia wiem, że organizm bardzo się po nich osłabił i o ile nie przytyłam po ich stosowaniu to czułam ogólne osłabienie, a największym skutkiem ubocznym było wypadanie włosów, które spotęgowało się po przebytej operacji wyłuszcznenia mięśniaków drogą tradycyjną, które miało miejsce tydzień po ukończeniu kuracji.
Mięśniaki to ustrojstwo, które lepiej usunąć, operacja to nie koniec świata i da się po niej żyć - sama przeszłam już dwie i mam się całkiem dobrze. Najważniejsze to pozytywne myślenie ;)
Liczę, że ten wpis komuś się przyda. Jeśli będą jakieś pytania proszę zostawiać je w komentarzu pod wpisem.
Gdybym mogła cofnąć czas nigdy bym się na nie nie zdecydowała. Co najważniejsze nie otrzymałam nawet najmniejszych efektów i coś mi się wydaje, że jest to jedna wielka ściema. Rozmawiałam z kobietą, która również zażywała ten specyfik i niestety nawet nie dotrwała do końca kuracji ponieważ w trakcie jej stan się pogorszył do tego stopnia, że wylądowała na stole operacyjnym.
Z mojego doświadczenia wiem, że organizm bardzo się po nich osłabił i o ile nie przytyłam po ich stosowaniu to czułam ogólne osłabienie, a największym skutkiem ubocznym było wypadanie włosów, które spotęgowało się po przebytej operacji wyłuszcznenia mięśniaków drogą tradycyjną, które miało miejsce tydzień po ukończeniu kuracji.
Mięśniaki to ustrojstwo, które lepiej usunąć, operacja to nie koniec świata i da się po niej żyć - sama przeszłam już dwie i mam się całkiem dobrze. Najważniejsze to pozytywne myślenie ;)
Liczę, że ten wpis komuś się przyda. Jeśli będą jakieś pytania proszę zostawiać je w komentarzu pod wpisem.
Przykro mi ze tabletki okazały sie bublem. Mam nadzieje, ze jakos uda CI się uporać z mięśniakami. Trzymam kciuki!:)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że ta kuracja okazała się nieefektywna, ale dobrze że o niej piszesz. Może uda się kogoś przestrzec przed tym bublem. Trzymam kciuki :)
OdpowiedzUsuńbardzo dobrze, że post ujrzał światło dzienne i podzieliłaś się tym, bo może komuś ta informacja się przyda. Szkoda, że kuracja się nie powiadła.
OdpowiedzUsuńzaczarowana-oczarowana.pl
Po co produkcją tak drogie tabletki, które w ogóle nie działają.
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że komuś wpis się przyda i dzięki temu nie wyrzuci kasy w błoto.
W sieci było kilka zachwytów nad tymi lekami ale nie wiadomo kto je pisał i czy w ogóle opinie były prawdziwe a nie tylko stymulowały forum... Ale w świecie realnym nie znalazłam ani jednej kobiety, której znacznie by one pomogły - nawet lekarz mówił, że jest to jakaś opcja ale nie można się na nic konkretnego nastawiać i u mnie też cudów nie było.
UsuńA mi Esmya pomogla. Mialam miesniaka ponad 4 cm i po miesiacu zmniejszyl sie do 3 cm, teraz czekam na kolejne USG. wlasnie skonczylam 3-miesieczna terapie.
UsuńMialam okropne bole i silne krawawienia (miesniak wypelnial prawie cala jame macicy) i powodowal skurcze, jak przy porodzie. Na prawde tak mocne-wiem, co mowie-bo rodzilam kilka miesiecy temu i jeszcze pamietam ,-). Nie chcialam od razu operacji, bo moj synek jest jeszcze malutki i nie wiem, jak by to bylo, gdybym musiala isc do szpitala na kilka dni. Tak wiec w moim przypadku Esmya pomogla, choc efekty uboczne daly mi sie bardzo we znaki, Ogromne oslabienie, wypadanie wlosow, krwawienia z nosa, opuchlizna, tycie...
i uderzenia goraca kilka razy na dobe, i potliwosc... uff
UsuńHej Kobietki, Ja tez jestem na esmeya zaczelam 3 m-c, wszystko bez problemow poki co z wyjatkiem straszliwego wypadania wlosow. Czy wiecie jak z tym sobie poradzic? Zaraz bede łysa!
UsuńWitam.Tez jestem po takiej kuracji,mialam nietypowego mięśniaka do operacji, jednak byl na tyle duzy że spróbowano z trzymiesięczna kuracja Esmyą. W sumie jeżeli chodzi o objawy uboczne to poza potliwościa i drażliwościa nie bylo innych. W usg po kuracji a przed operacja okazalo sie że mięśniak zmniejszył się znacznie. Operacja przebiegła pomyslnie, teraz czuje że żyję. Choc kuracja jest dośc kosztowna, oj tak tak, ani przez chwile nie żałowałam decyzji.
UsuńMi lekarz zaproponował ten lek lecz nie daje gwarancji że go nie będzie. Operacje odrzuca mówi że musialabym mieć usunięta cała macice. Nie wiem co robić normalnie. Używała może któraś z Pan homeopati?
Usuńmi tez pomola ok 1cm mniejsze a mialam duzo ich, efekt dlugo sie utrzymywal, ale stosowalam postyt i diety przy okazji, w trakcie brania swietnie sie czulam, odzylam, po zakonczeniu dopiero tragicznie, bo mialam chora tarczyce o czym niewiedzialam, drogie to bardzo, ale najbardziej pomogla mi pozniej zastosowane: dieta i dr dabrowskiej i niskoweglowodanowa (rola insuliny) czy dieta antyestrogenna, znikly prawie calkowicie , a mialam macice miesniakowata kilkadziesiat miesniakow, ale ludzie z doswiadczenia wiem ze nie chce wprowadzac rezimow i sobie gotowac w ten sposob
UsuńCzy mogłabym prosić Panią o kontakt?
UsuńNiestety tak jest często z tymi tabsami w różnych dziedzinach :(
OdpowiedzUsuńSzkoda tylko, że więcej straciłaś na tym niż zyskałaś...
Trzymaj się kochana. Moja Mama ma endometriozę i wiem co to ze sobą niesie :(
Czekam na post o endometriozie, też się z tym zmagam i mam wiele znaków zapytania. Pzdr.
UsuńW tym temacie i ja sama mam wiele pytań i niepewności bo w gruncie rzeczy nigdy nie wiadomo co się wydarzy i kiedy. Póki co jestem na kuracji lekami po operacji. Naskrobię parę zdań na ten temat jak po prostu sytuacja się rozwinie.
UsuńU mnie mięśniaku wzrosły właśnie po lekach od endometriozy, choć nie powinny. Obecnie biorę esmya. Trzymajcie się dzielnie.
UsuńBardzo droga kuracja,niestety szkoda,że nie przynosi nic dobrego.Bardzo fajnie,że o tym napisałaś,bo może uchroni to wiele kobiet przed niepotrzebnym wydatkiem.
OdpowiedzUsuńTrzymaj się ciepło
też mam 23 lata, ginekolog wykryla u mnie mięśniaka już jakis czas temu ale ostatnio zaczal rosnąć, dostalam skierowanie do szpitala zeby zobaczyli czy to na pewno mięśniak a jakby mnie nie przyjeli to mam brac tabletki, babsko w szpitalu poswiecilo mi 3 minuty i non stop mowila ze mięśniakow sie nie leczy...ide za tydzien jeszcze do jednego ginekologa,mam nadzieje ze bedzie dobrze :")
OdpowiedzUsuńRównież biorę preparat esmya. Po pierwszym opakowania doradza się przerwę. Nie widać efektów - mięśniak nie zmienił wielkości, ale też nie rośnie. W przerwie okropne dwie miesiączki - miałam wrażenie iż rodzę łożysko. Zmęczenie i bolesne piersi, nagle twardnieją sutki. Obecnie jestem na drugim opakowaniu. Teraz włączyły się uderzenia gorąca, zawroty głowy głównie rano. Przytyłam i mam wzdęcia. Wyglądam jak w 6 miesiącu ciąży. Również mdłości, choć kiedyś w ciąży ich nie miałam. Badanie mięśniaka przeprowadzę po 2 miesiączkach po odstawieniu.
OdpowiedzUsuńKończę drugie opakowanie jeszcze jedno przed mną i idę na badanie mięśniaków. Czuję się bardzo dobrze tabletki nie powoduję u mnie żadnych skutków ubocznych.
OdpowiedzUsuńJa wlasnie skonczylam 3 miesieczna kuracje, mialam 2 duze miesniaki, po 5cm i 6cm i kilka malych ok 1cm. Prawie wszystkie zmiejszyly sie o polowe. W trakcie kuracji nie mialam zadnych skutkow ubocznych, za wyjatkiem "napadow goraca" jak przy menopauzie. Jestem dopiero 3 dzien po kuracji i dopiero teraz zaczelam sie slabo czuc, lekkie zawroty w glowie i zmeczenie. Czekam na miesiaczke ktora ma sie pojawic do 6 tygodni. Wydaje mi sie ze bylo warto.
OdpowiedzUsuńOjejku. Właśnie zaczęłam kurację i po przeczytaniu tego postu troszkę się zaniepokoiłam :-( To moja ostatnia deska ratunku bo niestety operacja u mnie skończyłaby się usunięciem macicy, a jeszcze chciałabym mieć dziecko. Mam nadzieję,że tabletki poskutkują.
OdpowiedzUsuńJa jestem na etapie 6-go opakowania, pierwsze podejscie wysuszylo mi 2 miesniaki, co do trzeciego zdecydowalam sie powtorzyc kuracje, gdyz taka jest mozliwa. 6 pazdziernika biore ostatnia tabletke, od tego dnia lek dziala jeszcze przez pol Roku. Juz sie nie moge doczekac usg. Skutki uboczne u mnie to przede wszystkim wypadanie wlosow I troszke waga sie niestety zwiekszyla.Ale poki co jestem zadowolona, zobaczymy co dalej.
UsuńMam pytanie, czy ta miesiączka w której zaczyna brać sie esmya zanika czy jednak ciągnie sie jak zawsze?
UsuńWitam
OdpowiedzUsuńJa bralam esmye przez 3 miesiace prawie trzy lata temu.Skutkiw ubocznych zadnych nie zaobserwowalam.Mialam kilka miesniakow i po esmyi sie zmniejszyly ale niestety operacja byla potrzebna.Teraz znowu miesniaki mi rosna i zastanawiam sie nad kolejna proba brania leku.Mam teraz 39 lat i przez miesniaki nie moge zajsc w ciaze.Operacja nic nie daje bo one i tak odrastaja zwlaszcza jak kobieta sie stara i musi brac hormony.Embolizacji nie polecam bo ona nie jest dla kobiet,ktora pragna zajsc w ciaze.Mozna po niej zajsc ale szanse na donoszenie sa mizerne.Pozdrawiam Ela z Krakowa
Witam
OdpowiedzUsuńJa bralam esmye przez 3 miesiace prawie trzy lata temu.Skutkiw ubocznych zadnych nie zaobserwowalam.Mialam kilka miesniakow i po esmyi sie zmniejszyly ale niestety operacja byla potrzebna.Teraz znowu miesniaki mi rosna i zastanawiam sie nad kolejna proba brania leku.Mam teraz 39 lat i przez miesniaki nie moge zajsc w ciaze.Operacja nic nie daje bo one i tak odrastaja zwlaszcza jak kobieta sie stara i musi brac hormony.Embolizacji nie polecam bo ona nie jest dla kobiet,ktora pragna zajsc w ciaze.Mozna po niej zajsc ale szanse na donoszenie sa mizerne.Pozdrawiam Ela z Krakowa
Moje drogie - wszystkie (raczej ) popełniacie eten sam błąd- stosujecie tylko esmya a nie zastanawiacie sie co można byłoby zrobić więcej. Ja zalecam z moich i wielu innych kobiet doświadczeń przede wszystkim dietę wegańską . Dlaczego? - poza tym,że jest etyczna i zdrowa- niweluje oddziaływanie na Wasz organizm hormonów zwartych w mięsie i nabiale- głownie estrogenów- to one przyczyniają sie zarówno do wzrostu mięśniaków ja i endometrium. Kolejna rzecz to moc suplementów- wystarczy popytać i poczytać w necie. Mnie to bardzo pomogło- esmya także- w dodatku obyło sie praktycznie bez skutków ubocznych- ale dodam, ze wzięłam 3 serie.Doda, ze aby mięśniaki nie odrastały dieta wegańska jest juz na całe życie...inaczej nawet po operacji odrosną i to tak, ze w końcu stracicie macicę, czego nikomu nie życzę :(
OdpowiedzUsuńJakie konkretnie suplementy stosowała? Możesz coś doradzić?
UsuńWitaj !! Zarówno jak ty Ewo mam młody wiek 27 lat i 2 przebyte operację pierwsza miałam wieku 20 lat druga w wieku 26 lat - moje pytanie jest czy masz potomstwo ? My się staramy o dzidziusia :)
OdpowiedzUsuńWłasnie skonczyłam czytać ulotkę........pierwszą tabletkę wezmę rano...........muszę spróbować.Lekarz prowadzacy nie obiecywal że znikną ale ułatwią operację moje cudeńka to 3cm i 7cm...rosną....jezeli ma to ułatwić lekarzowi pozbycie się tych diamentów bez uszkodzenia kolii mogę łysieć.To moje zdanie życzę zdrówka ��
OdpowiedzUsuńja miesiac temu skonczylam brac esmya, tylko jedno opakowanie. Skutki uboczne tak fatalne, ze nie bylam w stanie wziac wiecej niz 1 opakowanie. Czulam sie fatalnie, slaba, zmeczona, gigantyczne zawroty glowy,wrecz nie do opisania, mrowienia w rekach I dretwienie, do tego 'nogi z waty'. nie bylam w stanie normanie funkcjonowac, sama przyjechac do pracy. Strasznie zaluje, ze zaczelam brac tabletki, z tym, ze skad moglam wiedziec, ze tak sie skonczy.
OdpowiedzUsuńdo tego napady niepokoju, leku.
PO odstawieniu leku dopiero po jakichs 10 dniach doszlam do siebie, nawet dzownilam do producenta lekow, keidy wszystko wyplucze sie z organizmu.
Bede meic operacje i nikomu nie moge polecic tych tabeltek, szczegolnie, ze przetestowane na tak malej liczbie osob i dodatkowo nikt nie zagwarantuje, ze miesniaki zmienjsza sie, plus koszty za leczenie.
Mam pytanie do osob, ktre bray esmya, jak dlugo czekałyście na pierwsza miesiaczke po odstawieniu leków?
Jestem po 3 seriach, działania uboczne to plamienia, nie przytyłam, a wręcz schudłam, ogólnie czułam się dobrze. Teraz jestem po pierwszej miesiączce od zakończenia leku i była zdecydowanie mniej obfita, ale mięśniak się nic nie zmniejszył- dalej 7 na 6 cm. Leczenie kosztowne efekt mierny, ale spróbowałam metody nieinwazyjne. Jeśli mięśniak nadal będzie rósł i krwawienia będą obfite czeka mnie zabieg.
OdpowiedzUsuńmam do sprzedania tabletki esmya. mi również nie pomogły,a że kupiłam kilka opakowań,teraz mogę wesprzeć osobę ,która planuje rozpocząć tą kurację.wiem,że są osoby ,ktorym w mniejszym lub większym stopniu esmya pomogła....mój mięśniak się nie zmniejszył,za to mi spadła hemoglobina na tyle mocno,że straciłam przytomność i wylądowałam w szpitalu na przetoczeniu krwi. Jesli ktoś będzie zainteresowany tabletkami podaję nr 665-808-438.iza
OdpowiedzUsuńMnie również Esmya nie pomogła - wręcz przeciwnie urósł z 4 cm do 7 cm. Poddałam się operacji i żałuję iż tak późno. Teraz jestem w pierwszej ciąży, a mam 42 lata.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam.
Ela
A Ja jestem przed podjeciem decyzji, czy je brac. Troche sie boje po przeczytaniu tych postow. Mam 35l, nie mam jeszcze dzieci. Mam 2 miesniaki, drugi pojawil sie po roku. W marcu mam kontrole czy sie powieksza i padnie decyzja o esmyi z tym,ze lekatrz w Polsce iformowal mnie ze ten lek bierze sie juz cale zycie. Teraz zastanawiam sie czy go wogole brac. Pracuje, za jakies pol roku mysle o dziecku, troche sie boje ze pogorsze sytuacje.
OdpowiedzUsuńCd.dodam, ze od kilku miesiecy mam skapy okres wiec juz sama nie wiemco myslec,bo przy miesniakach powinnam miec wzmozony.Tak informowal mnie lekarz. Co myslicie?
OdpowiedzUsuńDziewczyny ,moja mama kupila opakowanie tabletek esmya. Miala zaczac je brac ale po wizycie kontrolnej okazalo sie ze miesniaki znacznie się powiekszyly i lepiej od razu przejsc do operacji. Jeżeli któraś z Was chciałąby spróbować tej kuracji, mam jedno opakowanie z paragonem. Mama chętnie je odsprzeda nawet za połowę ceny bo szkoda zeby się zmarnowaly skoro mama i tak jest juz zakwalifikowana na operację i nie skorzysta z nich. A może akurat której pomogą.
OdpowiedzUsuń(adriannaanna)Witam, właśnie zaczęłam od tygodnia brać te tabletki, proszę o kontakt, maila w sprawie odkupienia tabletek. makowskajolanta@wp.pl
OdpowiedzUsuńMoże mój wpis komuś pomoże ..... Brałam Esmya 2,5 miesiąca, więcej nie dałam rady, wysiadała mi psychika. Miałam mięśniaka ok.5x6 cm (w ciagu 1,5 roku tak urósł z 2x3 cm), nic lek nie pomógł. Zdecydowałam się na zajście w ciążę, drugie dziecko. Zaraz po zajściu, na pierwszym usg wyszło, że mięśniak urósł dwukrotnie, do 10-11 cm, i taki pozostał do końca. Ciąża, mimo obaw lekarz, przebiegła bezproblemowo. Podczas cesarki musieli go usunąć, był wielkość małej główki 9x10x11 cm, dostałam krwotoku, ale wyszłam z tego z macicą. Dzidziuś w 35 tyg przestał rosnąć, ale był cały i zdrowy. Teraz mam drugiego mieśniaka, niecałe 2 cm, pamiątka po kolejnej ciąży. Zrobię z nim porządek operacyjnie.
OdpowiedzUsuńJa jestem ponad 2 lata po embolizacji. Chyba, póki co, to najlepsza metoda unicestwienia mięśniaków dla kobiet, które już nie planują ciąży...
OdpowiedzUsuńHej Dziewczyny!
OdpowiedzUsuńJa również zmagałam się z mięśniakiem macicy. Miałam na tyle dużego, że lekarze bali się go usuwać operacyjnie gdyż nigdy nie rodziłam a planowałam ciążę. Lekarz zalecił mi kurację tabletkami ESMYA i kiedy już się zdecydowałam, zakupiłam 2 opakowania i czekałam na miesiączkę, aby móc je przyjmować. Okazało się jednak, że w między wizytą u lekarza a kolejną miesiączką zaszłam w ciążę. Niestety w 8 tyg. doszło do poronienia i tak na prawdę tylko Bóg wie czy przyczyną był ten nieszczęsny mięśniak czy po prostu tak się to potoczyło. W każdym razie po poronieniu mięśniak znacznie się zmniejszył, co pozwoliło na jego usunięcie metodą histeroskopową.
W związku z tym mam do odsprzedania 2 opakowania tychże tabletek. Jedną paczkę kupowałam za 610 zł, ale cena jest oczywiście do znacznej negocjacji. Kontakt ze mną 518 780 608
Pozdrawiam Was wszystkie i życzę wygranej walki z mięśniakiem!!!
Witam. Jestem kobietą po 40 i dokładnie 4 miesiące temu skończyłam pełną 3 miesięcznią kurację. Ze skutkiem dla mnie pozytywnym mięśniak zmniejszył swoją objętość. W trakcie kuracji zaobserwowałam : sporadyczne bóle stawów palców u stóp i jednej ręki (krótkotrwałe), brak miesiączki, po miesiącu od skończenia brania tabletek włosy rzeczywiście wypadały. Na dzień dzisiejszy jest ok, ale wiem, że to tylko odroczyło termin operacji. O ile? Nikt na to pytanie nie jest mi w stanie odpowiedzieć. Czy warto było? Moja odpowiedź - tak
OdpowiedzUsuńWitam .mam na pozbycie się leku ***Esmaya*** kupiłam go z myslą że pomoże mi w leczeniu mięśników, jednakże było już za późno i musiałam się wybrać na zabieg. Wystawiam go za 500zł. to i tak nie jest żle w porówaniu co do ceny w aptece. Opakowanie w nienaruszonym stanie. całe opakowanie jedno. w razie pytań proszę o kontakt 783465962.
OdpowiedzUsuńWięc jakby ktoś chciał to chętnie odsprzedam, ponieważ i tak leży w szafce opakowanie.
UsuńCzy poupływie ponad roku ma Pani nadal ten lek w terminie?
UsuńWitam .mam na pozbycie się leku ***Esmaya*** kupiłam go z myslą że pomoże mi w leczeniu mięśników, jednakże było już za późno i musiałam się wybrać na zabieg. Wystawiam go za 500zł. to i tak nie jest żle w porówaniu co do ceny w aptece. Opakowanie w nienaruszonym stanie. całe opakowanie jedno. w razie pytań proszę o kontakt 783465962.
OdpowiedzUsuńZdrowia życzę każdej z Was dzielne kobiety. Ja dziś zaczęłam kurację. Przyjmę co los przyniesie. Miałam 7 operacji i nie mogę już więcej być operowania. ;) mam o tyle konfortowo , że u nas lek jest refundowany.
OdpowiedzUsuńJa biorę udział w badaniu i mam na receptę dwa opakowania+jedno gratis. Mam mięśniaka ok 4cm, urósł mi z 2,7 przez 3 miesiące. Mam 44 lata, chcę spróbować kuracji. W założeniu są dwie serie trzymiesięczne. Czekam na miesiączkę by wziąć tabletkę. Mam 3 letniego synka i muszę spróbować dla niego :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, napiszę w trakcie kuracji o jej efektach, jestem dobrej myśli.
od 24.06 biorę tabletki, czuję się dobrze. Czasem lekkie zawroty głowy ale ogólnie jest OK.
UsuńJak leki? Działają?? Dziewczyny mówcie tez mam iść na badania kliniczne ale boję się, ten.lek wali w wątrobę...itd
Usuń..pomaga wam??
Hej Kobietki mam do sprzedania jedno opakowanie tabletek ESMYA. Kupowałam je za ponad 600 zł ale sprzedam za pół ceny. mój nr tel 518 780 608. Pozdrawiam!!
OdpowiedzUsuńHej Kobietki mam do sprzedania jedno opakowanie tabletek ESMYA. Kupowałam je za ponad 600 zł ale sprzedam za pół ceny. mój nr tel 518 780 608. Pozdrawiam!!
OdpowiedzUsuńMam mieszniaki od 2010 .Jestem po 2 opeeacjach i znowu odrastaja��.Mam recepte na esmya ale jak czytam to recy mi opadaja
OdpowiedzUsuńMam 36 lat walczę z
OdpowiedzUsuńmięśniakami i stoję przed wyborem brać esmya czy nie....
Anonimowy
OdpowiedzUsuńHej kobitki biorę esmye czy moge pracowac i dzwigac
Moja historia z mięśniakiem jest nieco zbyt długa więc ograniczę się do najważniejszych faktów. Wykryto u mnie miesniaka w wieku 26lat w rozmiarze 1,5 cm. Wzrost nie był szybki więc zalecano jeśli chcę miec dzieci zajście w ciążę. Z mężem uznaliśmy, że sie decydujemy. Trwało to osiem miesięcy. Ciaza od samego początku zagrożona. Generalnie miesniak urósł do prawie 10cm w trakcie ciąży. Po porodzie-trudnym z resztą,miesniak sie nieco zmniejszył, po dwoch latach oczywiście miał znowu 10cm. Otrzymałam w międzyczasie propozycje kuracja Esmya, ale że duzy koszt nie zdecydowalam sie od razu. Dwa lata po pogodzie podjelam kurację trzy miesieczna, bo oczywiście bałam się operacji. Co mi dała kuracja? Generalnie to że miesniak w tym czasie nie urósł, czulam się dobrze, i bez okresu ;) Zrezygnowana wiedzialam, że nie ominie mnie operaca... Dostalam namiar na prof Andrzeja Malinowskiego z Centrum Zdrowia Matki Polki w Łodzi. Bylam na wizycie w Wieluniu, no wizyta nie należała do łatwych. Profesor ochrzanil mnie, nie owijal w bawełnę ale powiedział coś co spowodowało, że mówiłam termin operacji a mianowicie "obiecuję że będzie Pani żyć".czy pocieszajace? Bardzo, bo jako mama trzy latki miałam do kogo wracać. Po operacji dowiedziałam się od tam.lekarki że takiego giganta to ona nie widziała...miesniak prawie 12cm. Żyję, mam sie dobrze ustapilo wszystko co mi doskwieralo przez to ustrojstwo dosc szybko. Jestem już rok po operacji,i kontroluje to co tam sie dzieje. Polecam na pewno Instytut z Łodzi specjalizuja się w miesniakach, co innym wydawało się niemożliwym tam dokonano mam wrażenie, że jak zmiana koła w samochodzie. A kuracje lekami może i pomagają, ale nie mi. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńHej miałaś takiego mięśniaka niemożliwe ja miałam kilka po 5cm i chcieli mi wyrzucic wszystko ale uratowali ale takiej wielkosci jak nazywa się instytut w Lodzi ?
OdpowiedzUsuńBardzo się ciesze że mozna pisać o mięsniakach ,kiedyś się tego wstydziłam .Istnieją kobiety takie jak ja
OdpowiedzUsuńDziewczyny jestescie wielkie. Dziekuje ze podzielilyscie sie swoimi doswiadczeniami. Nie bede sobie fundowac tych wszystkich efektow ubocznych leku Esmya, jak i tak na koniec czeka mnie operacja lub embolizacja.
OdpowiedzUsuńCzesc Dziewczyny, mam 33 lata i w lipcu tego roku zdiagnozowano u mnie miesniaka (7cm) nie wiadomo czy rosnie czy sie nie zmienia, bo to byla pierwsza po dlugim czasie wizyta u ginekologa. Lekarz zaproponowal Esmya gdyz jeszcze planuje miec dzieci a polozenie miesniaka jest dosc niefortunne. Wlasnie koncze pierwsze opakowanie. Ze skutkow ubocznych - zawroty glowy i oslabienie byly najbardziej dokuczliwe. Wydaje mi sie rowniez, ze przybralam na wadze. W pazdzierniku pierwsza wizyta kontrolna. Trzymajcie kciuki! Mam nadzieje, ze Wam tez ten lek pomoze:)
OdpowiedzUsuńWitaj,
UsuńI jak po konsultacji ? Pomógł lek ?
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńCześć dziewczyny dla mnie lek ok miałam 3 mięsniaki zmniejszyły się po 3 mięsiącach ,warto było ,teraz jest lepiej ,nie mam krwawien ,fakt że podczas brania tabletek są uboczne skutki ale warto trzeba po prostu sił psychiki bo miałam troche z psychiką ale powiedziałam nie poddam się -pozdrawiam wasz dziewczyny ,bądzćie zdrowe .Co do twojego mięśniaka 7cm będzie dobrze dzięki esmya będzie mniejszy o połowe .
OdpowiedzUsuńJa juz po pierwszej kontroli ( jestem po 1.5 opakowania esmya) moj miesniak zmniejszyl sie o 0.4 cm. To nie jest moze fenomenalny wynik ale podobno najlepsze efekty sa po 3 pelnych opakowaniach. Zamelduje sie napewna z nastepnymi efektami. Aha, jedno opakowanie leku dostalam od mojego lekarza za darmo!
OdpowiedzUsuńJa juz po pierwszej kontroli ( jestem po 1.5 opakowania esmya) moj miesniak zmniejszyl sie o 0.4 cm. To nie jest moze fenomenalny wynik ale podobno najlepsze efekty sa po 3 pelnych opakowaniach. Zamelduje sie napewna z nastepnymi efektami. Aha, jedno opakowanie leku dostalam od mojego lekarza za darmo!
OdpowiedzUsuńHej dziewczyny pierwszy okres po esmya trzymajcie kciuki boje się jaki będzie pozdrawiam !
OdpowiedzUsuńJa również stosowałam 3 m-c czułam się świetnie ale mięśniaki nie zmalały :/ chyba to ściema
OdpowiedzUsuńHej Dziewczyny, są różne opinie na temat tego leku. Jestem już po kuracji, u mnie lek zadziałał, mięśniaki zmniejszyły się i chcę spróbować ciąży, lekarz mówi że teraz jest dobry moment na to. Wiem, że różne są historie kobiet związane z mięśniakami, różne są też sposoby radzenia z nimi. Jednym pomaga lek, innym operacja. Jednak jest to ustrojstwo które powoduje wiele stresów, życzę wszystkim zdrówka!!! ;)
OdpowiedzUsuńA kto obecnie bierzeten lek i jak się czuję?
OdpowiedzUsuńWitam ja miałam kurację esmya 3 opakowania i mięśniak zmniejszył się z około 4,5 cm na 3.4cm aczkolwiek przed kuracją w ciągu 3 lat rósł powoli tylko jakies 1,5 cm przez te trzy lata !! Po kuracji esmya miałam jeszcze jakieś 5 miesięcy tabletki azalia przepisane a następnie już nic 5 miesięcy po badanie usg i mięśniak jest jeszcze większy niż był teraz ma 6.6cm. (w pół roku). Czeka mnie operacja! Nie wiem czy bez tych tabletek by rósł nadal powoli czy po nich zaczął szybciej rosnąć .
OdpowiedzUsuńBylam sceptycznie nastawiona do kuracjo Esmya, ale w koncu sprobowalismy z mezem, zebysmy pozniej nie zalowali, ze nie sprobowalismy.
OdpowiedzUsuńU mnie efekty są niewyobrażalnie pozytywne. Byłam załamana, mialam miesniaka 2 cm, a do tego nie mogliśmy zajsc w ciaze, byla inseminacja i in vitro i dalej bez ciazy, ale za to moj miesniak urosl do 11cm ... zdecydowalam sie na leczenie Esmya i po 5 mcach miesniak ma 3 cm ... trzymajcie kciuki, bedziemy sie starac znow o dzidziusia ♡
Radziłabym odczekać jakiś czas po kuracji żeby organizm się oczyścił. Esmya to straszna trucizna. Brałam ją tylko przez trzy miesiące i mam uszkodzoną wątrobę ale liczę, ze się zregeneruje.
UsuńCzy po kuracji Esmya udało się Wam zajść w ciążę?
OdpowiedzUsuńKończę brać 3 opakowanie. Mięśniak ma 7cm. Staram się o dziecko 4 lata. POdczas brania leków CZUJE SIĘ DOBRZE. PO JAKIM CZASIE UDAŁO WAM SIĘ ZAJŚĆ W CIĄŻĘ PO KURACJI??? I CZY ODRAZU MOŻNA SIĘ STARAĆ?
OdpowiedzUsuńTeż mam miesniaki macicy. Chciałam się poddać kuracji tabletkami esmeya ale teraz to już nie wiem co robić ��
OdpowiedzUsuńJa to samo. Totalnie zgłupiałam :(
UsuńOstrzeżenie dotyczące leku esmya.
OdpowiedzUsuńhttp://urpl.gov.pl/pl/informacje-dotycz%C4%85ce-ogranicze%C5%84-w-stosowaniu-octanu-uliprystalu-produktu-leczniczego-esmya-5-mg
Informacje dotyczące ograniczeń w stosowaniu octanu uliprystalu, produktu leczniczego, Esmya, 5 mg, tabletki oraz ważne nowe ostrzeżenia o ciężkim uszkodzeniu wątroby i zaleceniach dotyczących monitorowania czynności wątroby.
OdpowiedzUsuńhttp://urpl.gov.pl/sites/default/files/Esmya_Komunikat_DDL.pdf
OdpowiedzUsuńMnie po 3 miesiącach kuracji miesniak zmniejszył sie o 3 cm .
OdpowiedzUsuńWitam, stoję przed tym samym dylematem zacząć brać esmya czy poddać się operacji.
OdpowiedzUsuńCzytałam ten komunikat na gov.pl i zadałam to pytanie profesorowi , który mnie prowadzi. Otrzymałam informację ,ze mam rozpocząć leczenie bo informacje w nim zawarte są już nieaktualne (!?). Wasze powyższe uwagi i doświadczenia są tak odmienne ,że trudno jest świadomie i z nadzieją zacząć się leczyć farmakologicznie. Czy jest jakaś Kobieta , której zmniejszyły się mięśniaki na tyle ,że uniknęła operacji?
Witajcie,
OdpowiedzUsuńbiorąc pod uwagę rozbieżne opinie dotyczące Esmya bardzo długo wahałam się jaką podjąć decyzję... Cena leku jest kosmiczna i możliwe skutki uboczne też nie małe. Może zadziała albo i nie...każdy organizm jest inny, jednak ostatecznie zdecydowałam się na zakup leku, zacznę w kolejnym cyklu. Mnie lekarz zalecił zastosowanie Esmya, nie zmuszał lecz twierdzi, że lek może spowodować zmniejszenie, "wysuszenie" mięśniaków,co za tym idzie w razie konieczności usunięcia - łatwiejsze ich wyłuszczenie (w moim przypadku są one mocno ukrwione). Mam dwa mięśniaki 4 i 6 cm. w tym jeden fatalnie umiejscowiony w jamie macicy. Mam 36 lat i jeszcze nie rodziłam, uznałam że każda operacja to ostateczność dlatego próbuje.
Witam, kilka lat temu brałam tabletki. Zmniejszyły się mięśniaki ale znowu urosły bo czuje i widzę jak brzuch mi odstaje... Również stoję przed decyzją czy znowu je brać czy usuwać operacyjnie... Skutki uboczne były koszmarne, zmiany temperatury ciała, wypadanie włosów garściami, zmiany nastrojowe, zmęczenie, oglupienie ��
OdpowiedzUsuńWitam dziewczyny.Ja dziś dostałam od lekarza lek Esmaya-jak czytam wpisy -sama mam mięśniaka który powoduje u mnie niedokrwistość i jestem przerażona skutkami ubocznymi np.że wypadają włosy oraz że uszkadza wątrobę itd.Mi w\lekarze do których wcześniej chodziłam nie proponowali nie inwazyjnego leczenia tego paskudztwa.Ostateczność to była by u mnie laparoskopia.Pozdrawiam wszystkie z Was i mam nadzieję że jednak w większości z Was uda się dobrze wyjść z tego.Obecnie ten lek kosztuje prawie 700 zł za 28 tabletek.Dostałam 2 opakowania .Daj Boże by jakoś z tego wyjść...
OdpowiedzUsuńRaczej już teraz sama zdecydowałam,że lepiej usunąć mięśniaki metodą operacyjną tak,by była mniej inwazyjna...Czy któraś z Was ma już operację za sobą i ile dni przebywa się w szpitalu i czy konieczne jest wzięcie zwolnienia lekarskiego po wszystkim ...Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJa mam operację zaplanowana na 13 maja. Jezeli wszytsko pojdzie dobrze odezwę sie co i jak :). A zwolnienia nie trzeba brac bo dpstanie się je ze szpitala i mysle że miesiac to bedzie minimum.
UsuńCześć Dziewczyny. Ja z kolei kończę drugie opakowanie esmya i powiem Wam że naprawdę działają. Miałam mięśniaka srodsciennego, prawie 8 cm. Po pierwszym opakowaniu na usg kontrolnym mięśniak zmniejszył się do 5. 4 cm, po drugim opakowaniu jeszcze nie zdążyłam zrobić usg ale mam nadzieję że ubedzie go o kolejne 2 cm :) co prawda tabletki dają dużo skutków ubocznych, które da się jakoś przeżyć. Boli brzuch, czasami nudności i zawroty głowy, dlatego ja przyjmuje je na noc. Moje próby wątrobowe (Asp, alt) się pogorszyły ale nadal są w normie. Życzę Wam powodzenia z walce z mięśniakami!
OdpowiedzUsuńU mnie też lek zadzialal, mięśniaki zmniejszyly się o połowę. Wzięłam 3 opakowania, poza zmęczeniem inne skutki uboczne nie wystąpiły, aaa no i całkowity brak miesiączki :)) Skończyłam w listopadzie, jednak lekarz mimo to zachęca do usunięcia mięśniaków gdyż mogą rosnąć na nowo, w zasadzie pi operacji też tak może się zdarzyć tyle, że główny cel Esmya został osiągnięty, bo poza zmniejszeniem się tego dziadostwa, zostały też "wysuszone" więc i usunięcie ma być ponoć łatwiejsze. Nie wiem co robic.....
OdpowiedzUsuńNie trzy opakowania tylko 6 miało być :)
OdpowiedzUsuńNie trzy opakowania wzielam tylko 6, gdyż zdecydowałam się na dwie serie. Wszystkie badania w trakcie były w porządku.
OdpowiedzUsuńJa jestem już po 3 seriach esmya. Każda seria trwała 3 miesiące. Teraz zaczynam 4 seria. Niestety miesniaki, a mam ich 4 i to dość spore, nie zmniejszyły się. Jedynym plusem jest to, że nie mam okresu i strasznych krwotokow, które miałam. Normalnie funkcjonuje. Wcześniej miałam też anemie. Ze skutków ubocznych to większą masa ciała niestety. Teraz na dniach będę robić badanie wątroby i liczę, że będzie w normie. Mieszkam w Niemczech i tutaj ten lek jest refundowany. Za 3 miesięczna kuracje place 10euro.innym rozwiązaniem na moje miesniaki to tylko usunięcie macicy, czego nie chce robić.
OdpowiedzUsuńhttps://ktomalek.pl/blog/gif-wstrzymuje-w-obrocie-leki-z-octanem-uliprystalu/w-1110
OdpowiedzUsuńMnie operacja czeka w środę, choć byłabym dawno po ale przez koronawirus odwołali mi operacje z 27 marca :(. Moj miesniak ma ponad 15 cm na 10 cm i lekarza mówiła ze takiego przypadku jeszcze nie mieli. Wykryto go u mnie w wieku 21 lat. Jestem rowniez po kuracji esmeya i miesniak sie troche zmniejszył co i tak w moim przypadku jest dobra wiadomością, bo lekarze moga mi uratować macice. Lecz musze być przygotowana na najgorsze bo wszystko okaze się na stole.
OdpowiedzUsuńPod zadnal namowa nie przyjmujcie tego leku zero skutecznosci+
OdpowiedzUsuń