piątek, 5 lutego 2016

GĄBKA DO MAKIJAŻU REAL TECHNIQUES



Jakiś czas temu na moim Instagramie pokazywałam Wam gąbkę z Real Techniques, która ma zastąpić mi słynne różowe jajko Beauty Blender, które uwielbiam za sposób aplikacji i efekt, który nim osiągam. Niestety jest drogie jak za produkt tego typu i w związku z tym szukam tańszego zamiennika.

Próbowałam kiedyś tanich "podróbek" BB dostępnych np. na allegro ale one są potwornie twarde zarówno przed jak i po namoczeniu, przez co nie potrafiłam wykonać nimi ani jednego makijażu twarzy. Były nieprzyjemne po zetknięciu z cerą, a co najgorsze tworzyły się na niej plamy z nieroztartym podkładem, który bardzo absorbowany był przez strukturę gąbki.

Pomarańczowy zamiennik zyskuje wiele pozytywnych opinii, niestety wiele z tych osób nigdy wcześniej nie próbowało oryginału i nie ma porównania. Gąbka sama w sobie nie jest zła. Po zwilżeniu wodą podobnie jak oryginał zwiększa swoją objętość, ale nie jest już tak miękką i elastyczna jak oryginał- równocześnie także nie jest twarda jak tanie gąbki z allegro, o których wspominałam. 
Sposób aplikacji jest całkiem w porządku. Nie absorbuje zbyt wiele podkładu, można nią idealnie rozetrzeć produkt, a przez to, że jest twardsza i mniej plastyczna w moim odczuciu daje lepsze krycie, które przy odrobinie nieuwagi może spowodować efekt maski. 
Czyszczenie jest stadardowe i podobne do BB. Zazwyczaj przed każdym użyciem czyszczę ją mydłem w płynie, następnie przepłukuję ją ciepłą wodą - pozostają na niej ślady podkładu ale przy odrobinie zaangażowania bez problemu można je domyć. 

Podsumowując produkt jest tańszą wersją BB, ale niestety do oryginału brakuje mu przede wszystkim "miękkości". Moim następnym jajkiem do wypróbowania będzie gąbka dostępna w Rossmannie lub Glam Sponge, który ma świetne opinie i jest jeszcze tańszy niż Real Techniques. 




21 komentarzy:

  1. z pewnością wypróbuje ją w przyszłości,bo ciekawi mnie jej kształt

    OdpowiedzUsuń
  2. Moja leży gdzieś zapomniana w szafie :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Mam gąbkę Beauty Blender i jakościowo w porównaniu do tańszych zamienników zawsze to właśnie ona wygrywa :) Tutaj cena idzie w parze z jakością, a raczej miękkością ;)
    Mimo wszystko kiedyś skuszę się także na to pomarańczowe jajko z RT :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Mam beauty blender i uwielbiam go :) Nie skończy się na jednym. Miłego weekendu :*

    OdpowiedzUsuń
  5. To tak samo jak z gąbeczką Blend It...jeśli ktoś nie miał styczności z oryginałem to mówi, że jest świetna. Niestety u mnie wygrywa Beauty Blender.

    OdpowiedzUsuń
  6. Mam dokładnie takie samo zdanie. Gdyby tylko BB był trochę tańszy to nikt by nie szukał zamienników.

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo lubię te gąbeczki ale malowanie się nimi zabiera mi zbyt dużo czasu ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie miałam nigdy BB. Planuję kupić takie jajeczko, ale nieco mniejsze. Potrzebne mi głównie do wklepania korektora pod oczami ;) Czaję się na te z Inglota.

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja jednak wole pędzle,,,tych gąbeczek nie umiem i lubię używać zawsze się nimi uciapkam i nie jestem w stanie ich doczyścić ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Bardzo lubię tę gąbkę. BB nigdy nie miałam, ale ta mnie w pełni zadowala ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Nie mam tej gąbki. Posiadam za to wersję z Ebelin i jestem z niej zadowolona.

    OdpowiedzUsuń
  12. myślę, że na moje potrzeby ta gąbeczka byłaby wystarczająca, więc to właśnie na nią się zdecyduję przed BB

    OdpowiedzUsuń
  13. ja mam zwykłe, chińskie jajeczko ale dobrze się u mnie sprawdza przy okolicy oczu. kiedyś kupię sobie oryginalny BB. jestem ciekawa tej jego miękkości

    OdpowiedzUsuń
  14. Mam tą gąbkę i bardzo ją lubię. Teraz używam gąbki z oriflame i przyznam się że pozytywnie mnie zaskoczyła :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Nigdy nie używałam żadnych gąbeczek :)

    OdpowiedzUsuń
  16. żadnej jeszcze tej gąbeczki do podkładu nie miałam.. Jakoś ciężko mi było nawet przekonać się do pędzla :P jakoś najlepiej mi nakłada się podkład palcami :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Fajnie, że jest tyle alternatyw dla bb bo jednak nie każdemu ten produkt przypasuje, a cena jest wysoka:) Powoli odstawiam makijaż mineralny i wracam do płynnych podkładów jednak po wypróbowaniu tego typu gąbeczek pozostanę przy pędzlach<3

    OdpowiedzUsuń
  18. hmm, ja mam z ebelina gąbeczkę i jestem zadowolona, ale nie miała BB to tez się wypowiadać jakoś nie mogę, nad tą kiedyś kmiiłam,ale taka spłaszczona jakaś mnie nie zachęciła

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy pozostawiony komentarz!