czwartek, 5 listopada 2015

PIERWSZE ZDOBYCZE PROMOCYJNE Z ROSSMANNA




Ostatnio pojawił się post ze szczegółową listą zakupów, jakie poczynię na promocji -49% w Rossmannie. Tak jak napisałam, tak też się stało. Oto pierwsze małe zakupy z pierwszej tury, która do 6 listopada obejmuje kolorówkę do ust oraz lakiery i produkty do pielęgnacji paznokci.

Bell HyppoAllergenic to farbka do ust  w kolorze 03 czyli intensywna różowa fuksja. Produkt wpija się w usta i długo na nich pozostaje.  Następne dwie zdobycze to lakiery na jesień. 

  • Lovely, Fast Dry (Marsala Trend) numer 5.
  • Wibo z serii Glamour Satin w numerze 1.
Kupiłam tylko to, co wydawało się dla mnie odpowiednie i potrzebne. A za całość zapłaciłam niecałe 13 zł :)
Dajcie znać na co się skusiłyście :)

Dla zainteresowanych: najnowsza oferta promocyjna Rossmann



22 komentarze:

  1. Ja skusiłam się jedynie na lakier z WIBO i odżywkę do paznokci od Eveline ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja skusiłam się tylko na jedną szminkę i jestem z tego powodu dumna! :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Czerwień mój ulubiony kolor na paznokciach :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja skusiłam się tylko na błyszczyk i pomadkę Wibo :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Mam ten lakier Wibo, ja kupiłam dwie pomadki z Wibo Glossy Temptation 3 i 5 :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Do mojego koszyka wpadła szminka Bourjois i balsam do ust;)

    OdpowiedzUsuń
  7. A ja weszłam do Rossmana i wyszłam w pustym koszykiem :D rozsądek wygrał :P

    OdpowiedzUsuń
  8. Ładny kolor lakieru od Wibo :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ta farba do ust z Bell mnie zainteresowała :)

    OdpowiedzUsuń
  10. ja w tym tygodniu skusiłam się tylko na marsalowy lakier Lovely (numer 6) i odżywkę Eveline :)

    OdpowiedzUsuń
  11. skromnie widze :) ja miałam nic nie kupować w tym tygodniu a skończyło się na tym, ze odwiedziłam Rossmann dwa razy i simę obkupiłam w mazidła do ust

    OdpowiedzUsuń
  12. Mam ładny lakier z Lovely, taki srebrny o nazwie Snow Dust :) Ciekawa jestem kolorku farbki :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Cały czas poluję na konturówkę Lovely, ale wiecznie wykupiona. Wzięłam dzisiaj czekoladową wazelinę Laury Conti, bo była w CND i wyszła po 2,08 zł. Będzie w ramach prezentu urodzinowego dla przyjaciółki :)

    OdpowiedzUsuń
  14. A w moim przypadku po prostu wygrało lenistwo i wizja długiego siedzenia w autobusie ;) Więc te promocje sobie odpuszczam.

    OdpowiedzUsuń
  15. Ja pokupowałam dużo więcej ;) Zapraszam do mnie : http://ma--ry.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  16. sorry I helped to establish the link.
    your website is very good and this article is very useful.
    good luck and always success for your blogging.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy pozostawiony komentarz!