Jest to drugi wpis z tej serii, w której w skrócie przedstawiam Wam najlepsze promocje w Rossmannie. Pisząc najlepsze nie mam na myśli produktów idealnych, bo tak owych nie ma i każda z nas musi dostosować produkt pod siebie, ale mam tu na myśli produkty, które często przewijają się w sieci. W tym poście dodatkowo pokażę Wam najświeższy zakup, który już użytkuję.
Lato zbliża się dużymi krokami a ja w przebijających się promieniach słońca jestem totalnie blada. Nie mam z tym sporego problemu, ale czasem mam po prostu ochotę przybrązowić twarz i dekolt, aby nie razić bielą w oczy. Szukałam czegoś nowego i ideałem wydała mi się mgiełka z Bieledny. Poczytała opinie i większość było ok, a dodatkowo obecnie jest na promocji w Rossmannie.
Powiem szczerze, że musiałam odwiedzić 3 Rossmanny zanim ją dostałam bo wszędzie była wykupiona.
Oral B Vitality - szczoteczka do zębów godna polecenia. Sama użytkuję tę wersję od 1,5 roku i jestem bardzo zadowolona.
Isana, Hair Professional - o tym olejku do włosów sporo czytałam pozytywnych zdań. Obecnie mam na wykończeniu olejek firmy Marion i zastanawiam się nad zakupem tego gagadka.
Loreal, Volume Extra Million Lashes - to jedne z bardziej popularnych tuszy do rzęs. Osobiście jeszcze nie używałam tej serii.
Facelle, Płyn do higieny intymnej - ma on wiele zastosowań, włosomaniaczki myją nim włosy, inni pędzle. Ja jakoś nie mam do niego przekonania, ale wiele dziewczyn na pewno skorzysta z tej promocji.
Bleim Gesund - mieszanka południowa, studencka i inne dobre i zdrowe przekąski. Ostatnio sięgam po nie coraz częściej i zrobiłam spory zapas o czym na pewno niebawem się z Wami podzielę.
Produktów na obecnej promocji jest zdecydowanie więcej,
jeśli jesteście ciekawi całej oferty odsyłam Was do gazetki tutaj.
Ja się waham między szczoteczką elektryczną a soniczną.
OdpowiedzUsuńMuszę zrobić zapas płynu facelle :)
OdpowiedzUsuńciekawa jestem tej mgiełki, fajnie się prezentuję i pewno ją kupię, aby sprawdzić czy jest coś warta
OdpowiedzUsuńUżyłam ją w niedziele pierwszy raz. Porwałąm się na dekolt i całą twarz i o dziwno nie zapchała porów, nie przesuszyła a kolor ładnie się utrzymuje. Pierwsze wrażenia na tak. Liczę, że w dalszym użytkowaniu będzie równie dobrze działać :)
UsuńOba olejki u mnie kuszą :-)
OdpowiedzUsuńChyba dziś wrócę po Isane do włosów :P
UsuńMi na razie starczy zakupów, choć jak zawsze promocje kusza :p
OdpowiedzUsuńja na szczęście wszystko mam :)
OdpowiedzUsuńZ całą pewnością zaopatrzę się w Facelle- jestem z tych włosomaniaczek, które myją włosy żelem do higieny intymnej i przyznam, że bardzo lubię tę metodę! Jeszcze nigdy nie miałam tak gładkich włosów jak po tym żelu ;)
OdpowiedzUsuńTyle pozytywów, może to dobry czas na wypróbowanie tego specyfiku i kreatywnym zastosowaniu :)
UsuńTeż mam szczoteczkę elektryczną i z całego serca polecam!♥
OdpowiedzUsuńWolę nawet nie patrzeć na te wszystkie promocje.. Próbuje przystopować z zakupami kosmetycznymi :D
OdpowiedzUsuńI to się ceni ;D
UsuńTez mam ta szczoteczkę elektr. i jestem bardzo zadowolona :)
OdpowiedzUsuńSporo osób ją poleca - ja również - więc zdecydowanie warta jest uwagi :)
Usuńmam coś podobnego z bielendy i zapach jest tak słodki, że nie mogę tego używać :/
OdpowiedzUsuńWidziałam zwykłe olejki do ciała. Tu w samoopalaczu zapach pomieszany jest z typowym dla tego produktu smrodkiem. Przynajmniej mocno go czuć po chwili od aplikacji :)
UsuńTeż się zastanawiałam nad tą mgiełką i nowymi olejkami z Bielendy. Ostatecznie jednak zrezygnowałam.
OdpowiedzUsuńMnie na szczęście nic nie kusi :) Ostatnio w R. kupuję tylko na bieżąco tonik Rival de Loop. Innych produktów nie potrzebuję, więc nie robię zapasów :)
OdpowiedzUsuńTeż mam tą szczoteczkę. Mam pytanie - jakie końcówki sprawdzają się u Ciebie najlepiej? Bo ja do tej pory zawsze wybierałam wybielające, a ostatnio kupiłam precision clean.
OdpowiedzUsuńJa również używam tych wybielających, więc nic innego nie mogę Ci doradzić. Oczywiście wątpię, że one mają jakiekolwiek działanie wybielające, ale na pewno fajnie oczyszczają ząbki.
Usuńciekawa jestem tej mgiełki :))
OdpowiedzUsuńZaciekawiłaś mnie tą mgiełką do opalania. Chyba się skuszę.
OdpowiedzUsuńJa kupiłam mascarę loreal w hebe, na promocji -50% na tusze i zapłaciłam 30 zł :)
OdpowiedzUsuń