piątek, 9 stycznia 2015

Pielęgnacyjne odkrycia 2014 roku!

Były ulubieńcy kolorowi roku 2014, teraz czas na ulubieńców pielęgnacyjnych, które były wręcz odkryciami. Zapewne większość - o ile nie wszystkie - z tych produktów znacie, dlatego też bez zbędnych wstępów przedstawiam Wam wiodącą gromadkę, moich odkryć pielęgnacyjnych z minionego roku. Oczywiście produkty, które były omawiane już na blogu, są podlinkowane.



Ziaja, Oczyszczanie - Liście Manuka, Pasta do głębokiego oczyszczania przeciw zaskórnikom
Peeling idealny, który odkryło wiele dziewczyn jest pastą oczyszczającą, która posiada idealną dla mnie wielkość drobinek, jest wydajna, a przy tym moje preferencje zapachowe są usatysfakcjonowane. Zapach tego peelingu bardzo mi się podoba.

Ziaja Med, Kuracja Dermatologiczna AZS, Krem kojący nawilżający
Idealny krem pod makijaż zarówno dla normalnej jak i wrażliwej cery. Podobnie jak krem matująco- nawilżający  szybko się wchłania, nie pozostawia tłustej warstwy. Jest dla mnie lepszy od kremiku wspomnianego z racji na lepszy skład oraz wygodniejsze opakowanie. Dodadkowym jego atutem jest minimalnie lesze nawilżanie, a przy tym kosztuje niecałe 14 zł.

Marion Olejki Orientalne, Kuracja do włosów zniszczonych z olejkiem arganowym.
Uwielbiam ten olejek do włosów. Stosuję go na mokre włosy oraz sporadycznie na suche w celu wygładzenia i spotęgowania efektu połysku na końcówkach. Lubię go za to, że nie obciąża włosów i nadaje im niesamowity połysk. Jest mega wydajny i kosztuje niecałe 8 zł.

Argan Group, 100% Olejek arganowy
Świetny i uniwersalny produkt pielęgnacyjny. Priorytetowo używam go do pielęgnacji włosów, a także bardzo często (kilka razy w tygodniu) używam go na noc zamiast kremu do twarzy. Pomimo, że jest to olejek szybko się wchłania i przepięknie nawilża - według mnie zdecydowanie lepiej niż olej kokosowy. Jego jedynym mankementem jest zapach - ale w końcu to produkt naturalny.

Garnier, Płyn micelarny 3w1 do skóry wrażliwej
Cóż tu dużo mówić, dla mnie najlepszy i niezastąpiony płyn do demakijażu. A wszystko dlatego, że nie szczypie mnie w oczy i nie powoduje ich zaczerwienienia. Mam nadzieję, że jego skład nigdy się nie zmieni (no chyba, że na lepsze).


Dołącz do mnie:
Instagram Facebook

42 komentarze:

  1. dobry krem nawilżający przydałby mi się zwrócę uwagę na ziaję ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Też bardzo lubię ten płyn micelarny Garniera :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Też lubię kosmetyki Ziaja ale tej pasty jeszcze nie próbowałam:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Oczyszczanie manuka z ziaji uwielbiam, bardzo fajna jest ta seria

    OdpowiedzUsuń
  5. Micek również pojawił się u mnie w ukubieńcach :-)

    OdpowiedzUsuń
  6. olejek arganowy ma super buterleczkę..........

    OdpowiedzUsuń
  7. Tez lubie plyn z garniera:) pasta z ziaji jest u mnie od niedawna ale poki co jestem zadowolona:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Micel z Garnier i pasta Ziajki są na mojej liście zakupów :) mam nadzieję, że i mi przypadną do gustu :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Olejek z Marionu uwielbiam!:)

    OdpowiedzUsuń
  10. o taak <3
    zdecydowanie płyn z Garniera i pasta z Ziaji to moje ulubione odkrycie 2014 roku :)

    OdpowiedzUsuń
  11. To chyba kuracja do wlosow z olejkiem aragnowym a nie jojoba:) Ale tez go uwielbiam! Ślicznie pachnie!

    OdpowiedzUsuń
  12. jestem ciekaw olejku z marionu mam mgielke i jest całkiem fajna :D
    http://zyciowa-salatka.blogspot.com/
    Obserwuje również! Dzięki za odwiedziny

    OdpowiedzUsuń
  13. Pastę oraz płyn baardzo lubię :) Ciekawi mnie ten krem z Ziaji.

    OdpowiedzUsuń
  14. Kiedyś miałam w planach kupić ten olejek z Marion, ale w ostateczności wybrałam inny. Chyba jednak się na niego skusze;)

    OdpowiedzUsuń
  15. micel z graniera też dopiero odkryłam w tym roku (w sensie w ubiegłm) - uwielbiam :)

    OdpowiedzUsuń
  16. u mnie Garnier niestety się nie sprawdził

    OdpowiedzUsuń
  17. popieram płyn Garniera też uwielbiam

    OdpowiedzUsuń
  18. Ziaja liście manuka ten peeling dla mnie rewelacja:)

    OdpowiedzUsuń
  19. Ten olejek z Marion jest całkiem niezły :))

    OdpowiedzUsuń
  20. Też polubiłam ten płyn micelarny, za to ten peeling z Ziaji się u mnie nie sprawdził.

    OdpowiedzUsuń
  21. Mnie pasta Zaji aż tak się nie spodobała ;/

    OdpowiedzUsuń
  22. Muszę wypróbować ten micel z Garniera!

    OdpowiedzUsuń
  23. Oczyszczanie liśćmi manuka to i mój hit :)

    OdpowiedzUsuń
  24. olejek z Mariona zaczęłam znowu używac ;)

    OdpowiedzUsuń
  25. Micel z Garniera to także moje odkrycie minionego roku :) Uwielbiam też olej arganowy, który najlepiej się sprawdza się w pielęgnacji twarzy. Kurację Marion do włosów używam, gdy chcę je trochę wygładzić ;)

    OdpowiedzUsuń
  26. Nie miałam tych produktów, ale pewnie prędzej czy później skuszę się na pastę Ziajki i micel Garniera :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Pastę i płyn micelarny również bardzo lubię :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Pastę Ziaji bardzo lubię :) Garnier czeka u mnie w kolejce ;)

    OdpowiedzUsuń
  29. bardzo lubię pastę Ziaji mam dwa opakowania:)

    OdpowiedzUsuń
  30. wiem, że wszyscy zachwycają się tym płynem z garniera, też zamierzam go wypróbować

    OdpowiedzUsuń
  31. Micel Garniera to i mój ogromny ulubieniec :)

    OdpowiedzUsuń
  32. Micel i pasta to również moi ulubieńcy :)

    OdpowiedzUsuń
  33. Używałam pastę Ziaja i Garniera, i do obu tych produktów wrócę nie raz ;) Ależ uwielbiam takich ulubieńców, to już totalnie najlepsi z najlepszych :D

    OdpowiedzUsuń
  34. Garnier jest chyba odkryciem każdej z nas :)

    OdpowiedzUsuń
  35. u mnie manuka się totalnei nei sprawdził : (

    OdpowiedzUsuń
  36. nie miałam nic, ale z chęcią coś sobie sprawię

    OdpowiedzUsuń
  37. Z pastą z Ziaji się nie polubiłam, za to olejek orientalny z Marion dobrze się u mnie sprawdza :)

    OdpowiedzUsuń
  38. Micel z Garniera jest świetny, ale i tak wróciłam właśnie z podkulonym ogonem do Biodermy Sensibio :-)

    OdpowiedzUsuń
  39. Moim pielęgnacyjnym odkryciem roku jest cała arbuzowa seria Bielenda

    OdpowiedzUsuń
  40. znam Garniera i pastę Ziaji - faktycznie świetne produkty :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy pozostawiony komentarz!