Dziś mam dla Was recenzję energetyzujących alg pod prysznic z zieloną herbatą, które nie są tak energetyzujące jak ich nazwa. Produkt skusił mnie zapachem zielonej herbaty, którą uwielbiam w kosmetykach za jej właściwości odświeżające. Jednak nie jego zapach nie przypomina mi moich ulubionych nut zapachowych charakterystycznych dla tej rośliny. Sami zobaczcie, co sądzę o tym produkcie.
Kilka słów od producenta:
Delikatnie kremowe algi Bingo Spa pod prysznic w formule żelu, z odświeżającą zieloną herbatą.
Algi dostarczają skórze mnóstwa odżywczych substancji i minerałów: witaminy grupy B, witamina C chroniąca przed wolnymi rodnikami, aminokwasy zapewniające skórze właściwe nawilżenie i wiele innych, z których Twoja skóra będzie zadowolona
Kremowa piana zostawi na skórze uczucie świeżości i rześkości, a Ty będziesz się cieszyć dobrym samopoczuciem do następnej kąpieli.
Więcej informacji znajdziecie na stronie producenta http://bingospa.eu/
Jeśli chodzi o opakowanie to posiada ono duży otwór, którym wylewamy produkt i należy być uważnym aby nie wylać go zbyt dużo. Zapach produktu bezpośrednio z opakowania jest bardzo delikatny, ale podczas użytkowania nie wyczuwam go zupełnie. Konsystencja jest gęsta i rzeczywiście delikatna oraz kremowa. Jeśli chodzi o jego właściwości to w małych ilościach nie będziemy zadowolone z pienienia się, jednak przy aplikacji odrobinę więcej na myjkę będzie już w porządku. Produkt nie przesusza skóry i w żaden sposób nie powoduje mojego orzeźwienia.
Moim zdaniem jes to tani, średniej jakości żel pod prysznic.
Czyli nie najgorszy ale specjalnie nie ma co go szukać:-)
OdpowiedzUsuńDokładnie tak. Algami chyba warto spróbować również „od środka” :)
OdpowiedzUsuńLubię jego świeży zapach :)
OdpowiedzUsuńJa go w zasadzie nie wyczuwam poza opakowaniem :)
Usuńbardzo lubie żele z bingospa
OdpowiedzUsuńjeśli nie przesusza to chętnie wypróbuje go u siebie ;)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że nie pachnie podczas mycia...
OdpowiedzUsuńmiałam inną wersje zapachową i jakość też była ok ale bez szału
OdpowiedzUsuńładna buteleczka i nic po za tym mnie nie zaciekawiło :P
OdpowiedzUsuńNie miałam kosmetyków z tej firmy;)
OdpowiedzUsuńNo taki sobie widzę :)
OdpowiedzUsuńszkoda, że nie pachnie, bo po zdjęciach wydaje się, że pachnie cudnie :D
OdpowiedzUsuńKosmetyki BingoSpa dostępne są w moim miasteczku w sklepie z odzieżą Textil Market. Nawet się mu dzisiaj przyglądałam. Kosztował tylko 6 złotych ale jakoś nie skusiłam się...
OdpowiedzUsuńMiałam go, nie byłam zadowolona, jak z innych żeli pod prysznic z tej firmy :(
OdpowiedzUsuńMiałam go, ale bez rewelacji ;/
OdpowiedzUsuńNigdy nie miałam kosmetyków z tej firmy :)
OdpowiedzUsuńmam inny wariant, ciekawe jak on się sprawdzi... No mam nadzieję, że nie tak jak ten u Cb...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Wszystkie tylko nie ten !<3 pozdrawiam serdczenie i Cieplutko<3
OdpowiedzUsuńLubię tę firmę w szczególności produkty do włosów.
OdpowiedzUsuń