Kilka słów o produkcie:
Optymalnie dobrane substancje czynne: alantoina, podwyższona dawka d-pantenolu sprawiają, że alantandermoline lekki krem z 5% d-pantenolu dogłębnie nawilża skórę podrażnioną słońcem lub wysuszoną przez codzienne zabiegi kosmetyczne, jak golenie, czy depilacja. D-pantenol łagodzi podrażnienia i daje skórze uczucie chłodu, a alantoina przyspiesza regenerację naskórka. Skóra jest nawilżona i elastyczna.
Do codziennej pielęgnacji skóry poddawanej czynnikom drażniącym i przez to podatnej na przesuszenie. Doskonale nadaje się jako krem po opalaniu lub po drażniących zabiegach kosmetycznych, szczególnie jeśli skóra jest lekko zaczerwieniona.
Skład: Aqua, Panthenol and Propylene Glycol, Cetearyl Alcohol and Polysorbate 60, Glycerin, Cetearyl Alcohol, Octyldodekanol, Caprylic/Capric Triglyceride, PEG-8, Dimethicone, Allantoin, Ethylparaben, Methylparaben, Propylparaben, Citric Acid.
Skład: Aqua, Panthenol and Propylene Glycol, Cetearyl Alcohol and Polysorbate 60, Glycerin, Cetearyl Alcohol, Octyldodekanol, Caprylic/Capric Triglyceride, PEG-8, Dimethicone, Allantoin, Ethylparaben, Methylparaben, Propylparaben, Citric Acid.
Zgadzam się w 100% z wszystkimi zapewnieniami producenta. Jest to kosmetyk o lekkiej konsystencji - idealnej również pod makijaż. Idealnie nawilża skórę, łagodzi ją i koi. Mam wrażliwą cerę i jego właściwości przynoszące ulgę odczuwam zapewne lepiej niż osoby z dobrą kondycją cery. Kosmetyk nie ma zapachu, nie podrażnia ani nie zapycha porów. Może być stosowany w dowolnej ilości, również do pielęgnacji małych dzieci. Dodatkowo jest bardzo wydajny i tani, gdyż kupić go można za 8-10 zł zależności od apteki.
Jestem wdzięczna każdej osobie, która napisała pozytywną opinię, którą przeczytałam i która ostatecznie mnie skusiła na ten produkt. Sama na pewno bym nie odkryła tego specyfiku, tym bardziej, że pani aptekarka wyciąga go spod lady.
Jestem pod wrażeniem tego produktu i na pewno zostanie ze mną na dłużej, a w planach mam wypróbować również inne warianty dostępne w aptece.
Jeśli któryś stosowałaś, daj znać jak się sprawuje!
i że naprawdę on na twarz dobry?
OdpowiedzUsuńteż sporo o nim czytałam, ale myślałam, że tylko na oparzenia słoneczne, suche łokcie, suche kolana on się nadaje...
Ja stosuję go na noc bo w dzień używam SPF50 ale tak jak mówiłam pod makijaż idealnie się nadaje, szybciutko się wchłania, nie świeci jakoś wybitnie i nie pozostawia tłustego filmu. Idealnie nawilża moją mieszaną cerę :)
Usuńfantastycznie! lecę dziś do apteki!
UsuńPowodzonka i miłego użytkowania! :)
UsuńSłyszałam już o nim dobre opinie, może się na niego zdecyduję kiedyś :)
OdpowiedzUsuńjak wykoncze kremiki to tez sobie go kupie:) Mam nadzieje, ze fajnie zalagodzi moje rumience:)
OdpowiedzUsuńBardzo dobry krem :)
OdpowiedzUsuńzaciekawił mnie ten krem :)
OdpowiedzUsuńCzuję się bardzo mocna zachęcona :) już zapisuję nazwę i przy okazji na pewno o niego zapytam
OdpowiedzUsuńPolecam, sama mam go z polecenia i nie żałuję :)
UsuńCzytałam już u nim wiele dobrego, więc może go w końcu kupię :)
OdpowiedzUsuńKiedyś używałam go na alergiczne zmiany skórne ;D teraz na szczęście nie mam ich i nie potrzebuję:D
OdpowiedzUsuńMoże kiedyś :) A dzięki blogom wieele ciekawych rzeczy można odkryć ;)
OdpowiedzUsuńSama również odkryłam go dzięki recenzjom :)
UsuńMuszę się za nim rozejrzeć, wiele osób go chwali, coś w tym musi być :)
OdpowiedzUsuńCzytam o nim ostatnio często i opinie są mieszane. Najważniejsze, że u ciebie się sprawdza i znalazłaś dobry krem.
OdpowiedzUsuńKażdy czegoś innego oczekuje i każdy z nas ma inną cerę. Ja nic nie mam mu do zarzucenia :)
UsuńGdzieś pewnie mam w domu. Ale nie używam :).
OdpowiedzUsuńprodukt wydaje się być idealny na ręce mojej mamy, które ma strasznie spierzchniete i nic nie ejst w stanie jej ich nawilżyc...
OdpowiedzUsuńNie wiem czy poradzi sobie z takim stanem rąk. Te kremy są również w innych wariantach, popytaj panią w aptece o coś bardziej nawilżającego i tłustszego. Za 10 zł można wypróbować.
UsuńZnam go i bardzo,bardzo lubie!
OdpowiedzUsuńnie miałam go, ale zaciekawiłaś mnie nim bardzo :)
OdpowiedzUsuńChyba go kupię. Miałam AlantanDermoline maść pielęgnacyjna(zielona tubka), smarowałam nią tatuaż i była zadowolona
OdpowiedzUsuńNie potrzebuję takiego nawilżenia, ale będę o nim pamiętać ;)
OdpowiedzUsuńW zależności od nałożonej ilości możemy dozować nawilżenie. :)
UsuńNo i kolejna osoba kusi tym kremem. Trzeba będzie kiedyś go zakupić :)
OdpowiedzUsuńTrzeba, nie ma wyjścia ;D
Usuńczytałam o nim ostatnio i kurcze nadal się zastanawiam :) podobno zapycha a to byłby wielki problem jeśli chodzi o moją cerę :( ale w sumie zachęciłaś mnie tym postem, być może warto spróbować!
OdpowiedzUsuńJa mam cerę ze skłonnością do zapychania ale mnie jako nieliczny nie zapycha i po raz pierwszy spotkałam się z tą informacją o tym produkcie :) Ale każdy ma inną cerę, trzeba testować na sobie.
UsuńFajny ;) może kiedyś się skuszę
OdpowiedzUsuńMialam alantan dermolina z witaminą a+ e i również świetnie się sprawdzał :)
OdpowiedzUsuńPlanuję wypróbować go na okres jesienno- zimowy :)
UsuńJuż wiem, że doskonale sprawdzi się podczas kuracji kwasami. :)
OdpowiedzUsuńuzywalam go na moj tatuaz ;))
OdpowiedzUsuńoczywiście obserwuję i pozdrawiam mój ukochany Wrocek:) no i Ciebie :)
OdpowiedzUsuńZainteresowałaś mnie! Co prawda teraz mam zapas kremów, ale przy wizycie w aptece może się zdecyduję:)
OdpowiedzUsuńWydaje się całkiem fajny tym bardziej, że mam dość wrażliwą skórę, ale mam narazie tyle kremów do wykończenia, że nie mogę kupić kolejnego :D
OdpowiedzUsuńJa walczę z zapasami i wyszukuję perełki, które się sprawdzają bo inaczej zalegają w szufladzie :)
Usuńchętnie przetestuje ;) myślę że najprawdopodobniej w okresie jesienno- zimowym ;)
OdpowiedzUsuńJa również;-)
OdpowiedzUsuńNigdy o nim nie słyszałam :)
OdpowiedzUsuńA z tubki taki niepozorny
OdpowiedzUsuńNie próbowałam, ale brzmi fajnie :))
OdpowiedzUsuńZapraszam też do mnie :)
Pozdrawiam ;)
słyszałam o nim wiele dobrego, chyba muszę go dopisać do swojej listy zakupów :D
OdpowiedzUsuńPrzez Pantenol skojarzył mi się od razu z kremem na poparzenia słoneczne, ale i z tego względu jest pewnie bardzo delikatny. Super, że się sprawdza.
OdpowiedzUsuń