Zapewne o tym produkcie słyszało wiele osób. Poznać go można z telewizyjnych reklam czy recenzji w sieci. Jest to olejek, który ma sprostać oczekiwaniom wymagającej skóry. Poniżej wkleję ogólne informacje na jego temat, dostępne na stronie producenta bio-oil.com.pl
"Bio‑Oil jest specjalistycznym produktem do pielęgnacji skóry, przygotowanym aby pomóc poprawić wygląd blizn, rozstępów i nierównomiernego kolorytu skóry. Jest również efektywny w przypadku problemu ze skórą starzejącą się i odwodnioną. Od wprowadzenia na światowe rynki w 2002 r., Bio‑Oil zdobył 242 nagród w kategorii produktów do pielęgnacji skóry. W 20 krajach zajmuje 1 miejsce w sprzedaży produktów poprawiających wygląd blizn i rozstępów."
Olejek ten mam w kosmetyczce od dłuższego już czasu. Pierwotnie miałam w planach stosować go na twarz w celach nawilżających i regenerujących, ale niestety już na pierwszym miejscu w składzie produkt posiada parafinę, która powoduje na mojej twarzy wypryski i tragicznie zapchane pory. W związku z tym postanowiłam sobie odpuścić, a olejkiem smaruję uda (gdzie mam kilka rozstępów) oraz w ramach nawilżenia brzuch i ramiona.
Zdecydowanym walorem produktu jest fakt, że nie jest mocno tłusty. Stosuję go w wieczornej pielęgnacji i sprawdza się bardzo fajnie.. Szybko się wchłania i nie brudzi ubrań. Ładnie nawilża i wygładza skórę nadając jej przyjemny zapach. Żadnych zmian w moich rozstępach nie zauważyłam. Z rozstępami niestety nie jest tak łatwo. Dlatego poza walorami nawilżającymi olejek ten nie czyni cudów na moim ciele. Być może osoby, które mają problemy z bliznami będą bardziej zadowolone, natomiast każdy powinien być zadowolony z efektu nawilżenia.
miałam kiedyś coś takiego z Eveline i mnie zawiodło, stąd ten olejek mnie nie kusi ;)
OdpowiedzUsuńprodukt jest mi znany, lecz jeszcze nie miałam okazji na przetestowanie i nawet nie kusi mnie do jego zakupu
OdpowiedzUsuńNie znam tego olejku, za to bardzo polubiłam podobny olejek Kneipp
OdpowiedzUsuńmnie parafina nie zachęca
OdpowiedzUsuńmnie też i z uwagi na nią nie sięgnę po ten olejek.
UsuńZgadzam się, do twarzy nigdy bym nie użyła tego produktu i tak jak pisze, smaruję nim jedynie uda, brzuch i czasem ramiona.
UsuńNo niestety, od wielu osób słyszałam już, że ten bąbel z rozstępami sobie nie radzi, a szkoda, pokładalam w nim duże nadzieje
OdpowiedzUsuńTa parafina na pierwszym miejscu skladu jakos nie zacheca
OdpowiedzUsuńA ja się pogodziłam ze swoimi rozstępami :P. A tak na poważnie to mnie też ten olejek szczególnie nie kusi, mimo reklam w TV :D. Olejek jak olejek.
OdpowiedzUsuńCzyli nie jest to nic specjalnego. No cóż, nie będę już na niego polować :)
OdpowiedzUsuńParafina mnie odtrąca :p Wolę bardziej naturalne olejki :)
OdpowiedzUsuńDopiero zaczęłam go używać. Ciekawe jak się spisze u mnie :)
OdpowiedzUsuńNawilża całkiem dobrze, ale nie radzi sobie z mocno przesuszoną skórą - niestety :(
OdpowiedzUsuńmnie ten olejek nigdy nie kusił
OdpowiedzUsuńSkład do bani a cena strasznie wysoka. Ten produkt ani nie zniweluje rozstępów, które już są, ani nie zapobiegnie powstawaniu nowych. Jest dobrze rozreklamowany, stąd takie dobre statystyki.
OdpowiedzUsuńWedług mnie Bio-oil jest trochę przereklamowany i do tego ma wygórowaną cenę...
OdpowiedzUsuńMam z eveline, z biooil jest drogi :/
OdpowiedzUsuń