Jeśli planujcecie uzupełnienie braki w kosmetykach polecam zapoznać się z ofertą Biedronki, która obowiązuje od dnia dzisiejszego. Znajdują się w niej znane kosmetyki, często użytkowanych przez nas, drogeryjnych marek. Mój cel padnie przede wszystkim na płyn micelary z Garniera, który standardowo w drogeriach kosztuje ok. 18 zł, a tutaj możemy go nabyć za niecałe 13!
kliknij, aby powiększyć
kliknij, aby powiększyć
kliknij, aby powiększyć
kliknij, aby powiększyć
kliknij, aby powiększyć
kliknij, aby powiększyć
kliknij, aby powiększyć
kliknij, aby powiększyć
kliknij, aby powiększyć
kliknij, aby powiększyć
kliknij, aby powiększyć
Znów balsamy-kuleczki w biedronce...
OdpowiedzUsuńMiałam go ale nie polecam, nie używam go i gdzieś się pałęta. Zwykła wazelina.
Usuńjutro się wybieram
OdpowiedzUsuńJa raczej na nic się nie skuszę, ale np. róże z Bell polecam ;).
OdpowiedzUsuńO tak, róże z Bell są naprawdę fajne i warto się skusić, bo nie dość, że w Biedronce są tańsze, to wydaje mi się, że z wielu drogerii Bell znika, albo jest zastępowane przez Bell Hypoallegenic.
Usuńna pewno skuszę się na micel z Garniera :)
OdpowiedzUsuńTak samo jak ja, ostatnio zrobiłam zapasy i jestem na ich wykończeniu więc to dobry moment, a cena dobra :)
UsuńŚwietna oferta kusi :)
OdpowiedzUsuńKusza, kusza... portfel pocierpi:(
OdpowiedzUsuńWidziałam, widziałam i biegnę dzisiaj po Garniera:)
OdpowiedzUsuńCudeńka :))
OdpowiedzUsuńJutro polecę do Biedronki z prędkością światła :)
OdpowiedzUsuńMuszę się koniecznie wybrać do Biedronki :)
OdpowiedzUsuńja dziś kupiłam peeling do ciała z Lirene :)
OdpowiedzUsuńJako tako nic mnie nie kusi. Zastanawiam się jednak nad płatkami kosmetycznymi. Kiedyś miałam fioletowe i były tragiczne, ale ponoć te w trójpaku są o wiele lepsze.
OdpowiedzUsuńŚwietne są te kosmetyki. Zakupiłam pare! :D
OdpowiedzUsuńhttp://everything-by-me.blogspot.com