W miniony weekend wybrałam się na małą przechadzkę, w poszukiwaniu zimy. Mowa tu o Górze Andrzejówce - należącej do Parku Krajobrazowego Sudetów (woj. dolnośląskie, kilka kilometrów od Wałbrzycha), która oddalona jest o kilkanaście kilometrów od mojego miejsca zamieszkania. Najlepsze w tym wszystkim jest to, że gdy u mnie za oknem jest iście jesienno/wiosennie, tam dominuje mroźne powietrze i warstwa śniegu.
Podjazd jest bardzo przyjemny i nie ma problemów z parkiengiem. Jest to miejsce mało znane, zupełnie niekomercyjne. Z reguły wiedzą o nim tubylcy, którzy spacerują po tutejszych wzniesieniach zarówno zimą, jak i latem. Jeśli chodzi o zimę to szlaki są bezpieczne. Ciekawostką jest to, że znajdują się tu wyciągi narciarskie oraz sporej wielkości górka dla młodszej społeczności, która preferuje sanki.
Był to spontaniczny wyjazd podczas którego nie miałam ze sobą lustrzanki - mam nadzieję, że mimo to zdjęcia przeniosą Was do mroźnej, pięknej krainy i poczujecie ten klimat.
Mam nadzieję, że spodobało się Wam to miejsce, a osobom zamieszkującym w pobliżu polecam przechadzkę, szczególnie w tym okresie. Naprawdę klimat jest niesamowity.
Miejsce wydaje się być bardzo ciekawe;)
OdpowiedzUsuńPrzede wszystkim urokliwe zarówno w okresie letnim jak i zimowym. A do tego nie jest przepełnione tłumami ludzi :)
UsuńAle piękne widoki :)
OdpowiedzUsuńale cudowne zdjęcia i piękna zima ;)
OdpowiedzUsuńFajne zdjęcia:)
OdpowiedzUsuńDzięki!
UsuńPięknie! W Polsce jest jeszcze wiele tak urokliwych miejsc, nieprzepełnionych turystami, trzeba tylko troszeczkę poszukać :-)
OdpowiedzUsuńDokładnie, mieszkam tu tyle lat a nawet nie wiedziałam o tym miejscu. Dowiaduję się o takich smaczkach stopniowo, od znajomych :)
UsuńPiękne zdjęcia. ;] Brakuje mi śniegu.
OdpowiedzUsuńNiestety i w moich okolicach zima w tym roku wyjątkowo się nie popisała, dlatego pocieszyłam się wyjazdem :)
Usuńale pieknie:)
OdpowiedzUsuńCudne, zimowe widoki. Zazdroszczę wyprawy! :)
OdpowiedzUsuń