Od dawna w mojej pielęgnacji pojawiają się olejki. Stosuję je do włosów, na twarz oraz do pielęgnacji ciała. Najczęściej sięgam po olej arganowy i kokosowy, jednak moja przygoda zaczęła się od małych, niepozornych rybek z Rival de Loop, które dostępne są od dłuższego czasu w sieci Rossmann. Mam do nich spory sentyment, a dodatkowo 100% zadowalają mnie swoim działaniem nawilżającym oraz wygładzającym.
Rybki to nic innego jak kuracja nawilżająca w postaci porcji olejku zawartego w kapsułkach. Dodatkowo wzbogacona jest w witaminę A, E i F , dzięki czemu przyspiesza proces regeneracji skóry. Tym, co przekonało mnie do kuracji jest brak zawartości parafiny w składzie, która działa zapychająco na moje pory. Sama formuła produktu jest olejkowa i wydajna, a jej atutem jest stosunkowo szybkie wchłanianie. Zawsze stosuję produkt na noc, a rano moja buzia jest naprawdę miękka i mam wrażenie, że wręcz wypoczęta. Jedna rybka wystarcza na pokrycie obfitą warstwą twarzy oraz szyi. Jeśli należysz do osób, które nie lubią nadmiaru tłustości na twarzy, możesz być pewna, że wystarczy Ci jeszcze na dekolt.
Rybki zawsze udaje mi się kupić na promocji i sięgam po nie kilka razy do roku, fundując sobie małą kurację.
Swoją drogą zajrzyjcie do NAJNOWSZYCH PROMOCJI W ROSSMANNIE.
przyznam się, że nie znam tych rybek :)
OdpowiedzUsuńWszyscy chwalą, może kiedyś się skuszę.
OdpowiedzUsuńDużo o nich slyszalam, koniecznie muszę wypróbować :)
OdpowiedzUsuńO rybkach słyszałam dużo dobrego, ale sama nigdy się nie zdecydowałam - przyznaję, że z obawy przed zapchaniem.
OdpowiedzUsuńAle ich zapach jest bardzo przyjemny! :) Mają delikatny zapaszek, niech nie zwiedzie Cię ich wygląd bo z rybką, one nie mają nic wspólnego, poza wizerunkiem ;p
UsuńMusze je wypróbować koniecznie:)
OdpowiedzUsuńmuszę się z nimi zapoznać bliżej :)
OdpowiedzUsuńNapewno w końcu je wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńa jakby go tak we włosy... to stanie się krzywda ;)?
OdpowiedzUsuńPodejrzewam, że się nie stanie ale sama nie próbowałam. Musiałabym chyba wszystkie z opakowania wykorzystać :)
UsuńMoże warto wypróbować te rybki:)
OdpowiedzUsuńCzytałam już trochę o nich i mam ochotę wypróbować ;)
OdpowiedzUsuńChętnie wypróbuję :) bo z tej firmy miałam tylko chusteczki do demakijażu i były takie sobie..
OdpowiedzUsuńMuszę koniecznie wypróbować ;)
OdpowiedzUsuńCzaję się na rybki tej firmy bo jeszcze żadnych nie miałam :)
OdpowiedzUsuńOstatnio u siebie pisałam o wersji niebieskiej, jestem zadowolona
OdpowiedzUsuńZ tego co słyszałam, to jest dobra, ale ma trochę gorszy skład, który może zapychać :)
Usuńkażdy je chwali... chyba ja też muszę się skusić :P
OdpowiedzUsuńkiedyś już je testowałam i totalnie u nich zapomniałam!
OdpowiedzUsuń