Na półce obok wanny, najczęściej spotkać można zwykłe szampony, zwykłych marek. Najczęściej o przeźroczystej konsystencji. Tym razem pojawił się Timotei, który różni się od pozostałych, ponieważ to nie tylko szampon ale szampon z odżywką w jednym. Poniżej kilka informacja o produkcie i moja opinia.
Informacja od producenta:
100 % Piękna
0% parabenów, 0% silikonów, 0% barwników.
Szampon i odżywka Timotei Świeżość i czystość 2 w 1 wzbogacony ekstraktami z liści zielonej herbaty organicznej oczyści i nawilży Twoje włosy, sprawiając, że staną się lśniące, miękkie i piękne.
Produkt zamieszczony jest w wygodnej i estetycznej butelce, z wygodnym dozownikiem. Ku mojemu zdziwieniu ma przeźroczystą (delikatnie zielonkawą) i dość gęstą konsystencję. Zapach świeży, co bardzo lubię, ponieważ mam dodatkowe wrażenie świeżości. Producent gwarantuje 0% parabenów, 0% silikonów, 0% barwników co dziś jest w modzie. Na składach się nie znam więc nie powiem czy faktycznie jest to informacja prawdziwa- ale zakłam, że tak. Choć już na drugim miejscu jest SLS... Szampon (+ odżywka) bardzo dobrze się pieni i po jego zastosowaniu mam wrażenie czystości- a nie po wszystkich szamponach mam takie odczucie. Mam włosy przetłuszczające się i maximum mogę pozwolić sobie na mycie co drugi dzień i tutaj jak najbardziej również tak zostało. Nie powoduje przetłuszczania się skóry głowy. Włosy po jego zastosowaniu mają standardową dla mnie objętość. A dzięki odżywce - której nie wyczuwam w tym produkcie w żaden sposób- włosy się ładnie błyszczą (tak myślę, że to dzięki temu bo zwykle tak bywało). Po zastosowaniu szamponu, używam standardowo odżywki w postaci maski do włosów.
Bardzo polubiłam ten drogeryjny szampon i na pewno do niego będę wracać.
Ku mojemu zdziwieniu sprawdza się bardzo dobrze.
Dajcie znać czy stosowaliście ten produkt i jak się sprawdził. :)
EDIT: Czar prysł, w 99% od tego szamponu dostałam łupieżu. Fakt, że włosy utrzymują się po nim naprawdę długo świeże, sprawia, że wysusza skórę głowy i niestety powstał łupież.
Nie miałam nic z tej serii, bo spotkałam się z opinią, że nie są fajne.. Ale dobrze, że u Ciebie się spisał :)
OdpowiedzUsuńNie miałam nic z tej serii,głównie czytam same negatywy o tej serii,Twoja opinia zachęca,ale mimo to mam juz na swojej liście inne kosmetyki ;)
OdpowiedzUsuńJakoś nie mam przekonania do szamponów tej marki. Trochę bezpodstawnie, no ale cóż...:)
OdpowiedzUsuńNajważniejsze, że u Ciebie się sprawdził:)
identycznie myślę
Usuńnie wiem czemu, ale produkty tej marki nigdy mnie nie kusiły, nie ciekawiły
Ja nie lubię szamponów 2 w 1, bo zawsze zostawiają mi taką dziwną warstewkę, której bardzo nie lubię ;))
OdpowiedzUsuńWiem co masz na myśli, sama bym też nie kupiła 2w1 ale mama się skusiła i u nas sie super sprawdza.
UsuńDzięki za recenzję. Nie stosowałam.
OdpowiedzUsuńNie miałam, a opinie są podzielone i sama nie wiem, czy kupić :/
OdpowiedzUsuńMiałam z dwa szampony Timotei ale nie powaliły mnie :)
OdpowiedzUsuńGeneralnie bardzo lubię szampony od Timotei, ale ostatnio moje włosy buntują się po każdym myciu, obojętne jakim szamponem (to może mieć związek z moją tarczycą), dlatego na razie się wstrzymuję z oceną szamponów.
OdpowiedzUsuńTak, masz racje. Wiele dziewczyn, które mają problemy z tarczycą mają problemy, które występują co jakiś czas związane z włosami, cera, czy skórą ciała.
Usuńmiałam z butelka przezroczystą to mi nie przypadł do gustu :)
OdpowiedzUsuńJa póki co miałam w swoich rękach tylko ten z tej firmy i był trafem w 10.
Usuńuwielbiam tą firmę,mają super szampony :)
OdpowiedzUsuńTen bardzo polubiłam za to jak długo włosy są "świeże" i odbite od nasady. Na pewno pokuszę się na inne :)
Usuń