Wczoraj przyszedł do mnie ShinyBox, który wygrałam u Urszuli na blogu
http://czego-pragnie-kobieta.blogspot.com/ za co bardzo dziękuję.
Marcowe pudełeczko bardzo przypadło mi do gustu. Zanim dotarło ono do mnie oglądałam zdjęcia innych dziewczyn i liczyłam, ze albo lakier albo cień w kremie trafi w mój gust, jednak tak się nie stało. Mimo to jestem zadowolona z zawartości.
Oto co było w środku:
OPI, lakier do paznokci, bardzo się cieszę, że znalazł się w boxie bo nigdy nie miałam lakieru z tej firmy. Szkoda tylko że kolor nietrafiony :) Cena 42zł/15 ml
Pierwszym produktem pełnowymiarowym jest Potrójna pomadka Triple Care Trend Edition z Oriflame. Ja mam w kolorze Berry Vouge i kolor jest jak najbardziej trafiony. 35 zł.
Produktem pełnowymiarowym jest też Cień do powiek Color Tattoo 24HR z Maybelline w kolorze 20 Turquoise Forever. Gdy go zobaczyłam to się przeraziłam bo kompletnie nie używam takich kolorów. Liczyłam na jakiś brąz lub jakiś odcień białego. Ale zaaplikowałam go jakoś turkusową kreskę i tu sprawdza się całkiem nieźle, a co najważniejsze jest mega trwały. Cena 25 zł.
Następnym produktem pełnowymiarowym jest maseczka do twarzy Pure Nature z Oriflame. Mi przypadła maseczka złuszczająca peel-off. Jestem ciekawa jej działania więc na pewno mi się przyda. Cena 20 zł.
I czwartym pełnowymiarowym produktem jest Masło do ciała Dermo System z Delii. Ja mam regenerujące. Jego koszt to 11 zł.
Podsumowując produkty przypadły mi do gustu i na pewno mi się przydadzą.
Gdy nadejdzie ich kolej w użytkowaniu na pewno pojawią się recenzje.
Raz jeszcze dziękuję Urszuli z bloga http://czego-pragnie-kobieta.blogspot.com/
Gratulacje, też chciałabym wygrać taką nagrodę :)
OdpowiedzUsuńJak dla mnie marcowe pudełeczko jest dość słabe jednynie cień i lakier "ratują" całość.
OdpowiedzUsuńTo zależy od gustu. Każdemu przypadnie coś innego. Dla mnie całość ratuje to, że są to produkty pełnowymiarowe, a nie małe "próbki".
Usuńgratulację. Ja wygrałam drugie pudełki z GlossyBox ale jeszcze nie doszło. Twoja paczuszka jest ciekawa - lakier w moim ulubionym kolorze:)
OdpowiedzUsuńDziękuję i również gratuluję. Ja miałam tylko 1 pudełko z GlossyBoxa :)
UsuńGratulacje:))))
OdpowiedzUsuńgratuluje;) ciekawa jestem tego cienia;)
OdpowiedzUsuńbardzo fajne pudełko :)
OdpowiedzUsuńgratuluję!
OdpowiedzUsuńlakier i cień nie moje kolory, ale bardzo podoba mi się pomadka :)
Podoba mi się to pudełeczko!
OdpowiedzUsuńŚwietne to marcowe pudełko. Zazdroszczę :) Obserwuję :)
OdpowiedzUsuńlakier mi sie jedynie spodobal :)
OdpowiedzUsuńciekawa do pomadeczka;)
OdpowiedzUsuńmoże dostałaś cień, którego zazwyczaj nie używasz po to, abyś zaczęła wprowadzać zmiany w swoim make-upie ;) pooozdrawiam! ;*
OdpowiedzUsuńDlatego pokusiłam się o turkusową kreskę :)
UsuńStrasznie za mną chodzi jakiś lakier z OPI, a to masełko musi cudnie pachnieć :)
OdpowiedzUsuńJeszcze nie otwierałam, ale mam nadzieję, że zapach będzie idealny na wiosnę :)
Usuńale cudowności:) ..to szkoda, że nie trafił w Twoje gusta ten Opi... może nie będzie tak źle. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i obserwuję również. ;)
Otagowałam Cię na swoim blogu :) zapraszam do zabawy :)
OdpowiedzUsuńhttp://sarinacosmetics.blogspot.com/2013/03/tag-liebster-blog-award-po-raz-ostatni.html
Nominowałam cię do TAGu na moim blogu :
OdpowiedzUsuńhttp://kosmetyki-ali.blogspot.com/2013/03/tag-liebster-blog-award.html
Zapraszam do zabawy !
też mam to pudełeczko ;)
OdpowiedzUsuńale z trochę innymi wersjami tych kosmetyków ;)
sorry I helped to establish the link.
OdpowiedzUsuńyour website is very good and this article is very useful.
good luck and always success for your blogging.